Nie ma chyba piotrkowianina czy piotrkowianki, którzy w ostatnich latach nie kręcili by głowami z niedowierzania patrząc na to, jak w kompletną ruinę popada od ponad dwóch dekad jeden z najokazalszych budynków przy ulicy Dąbrowskiego. Żal patrzeć na to, co zostało z dawnego hotelu „Komfort” i siedziby Klubu Sportowego „Concordia”. Pozostający w prywatnych rękach obiekt, wpisany do gminnej ewidencji zabytków, kilka tygodni temu został wystawiony na sprzedaż. Wielu zadaje sobie pytanie – czy budynek da się jeszcze uratować czy raczej zostanie zburzony, a nowy właściciel będzie się cieszył świetnie zlokalizowaną działką w śródmieściu?
Usytuowany nieopodal dworca kolejowego i na obrzeżu dawnego ogrodu kolejowego, zwanego Foksalem, przy ulicy Bankowej 9 (dziś ulica Dąbrowskiego, w okresie międzywojennym Legionów) swoje podwoje dla klientów hotel „Komfort” otworzył w styczniu 1914 roku. Był jedną z największych prywatnych inwestycji w Piotrkowie, jaką zrealizowano przed wybuchem I wojny światowej. Zaprojektował go jeszcze w 1905 roku inż. Józef Pętkowski. Ten urodzony w 1863 roku absolwent Instytutu inżynierów cywilnych w Petersburgu, którą to szkołę ukończył w 1888, w „Spisie Techników w guberniach Królestwa Polskiego” Edwarda Wawrynkiewicza, figuruje jako inżynier wolnopraktykujący, zamieszkały w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej 74. Co ciekawe zleceniodawcą projektu budynku był Antoni Kruger, późniejszy piotrkowski radny miejski, pomysłodawca budowy osiedla domków jednorodzinnych przy ulicy Mickiewicza. Wracając jednak do hotelu „Comfort” to jednak nie Kruger, a Pętkowski ostatecznie starał się od 1906 roku o uzyskanie pożyczki na realizację budowy. Rozpoczął ją kilka lat później w 1913.
Komfort czy Comfort, Pętkowski czy Pentkowski?
Warto jeszcze wyjaśnić kwestię pisowni nazwy hotelu. W dokumentach archiwalnych można spotkać dwie wersje jej zapisu – Komfort i Comfort. Ponieważ na jednym z zachowanych zdjęć budynku z 1914 roku widnieje na jego ścianie napis Hotel Komfort na potrzeby tego artykułu tę wersję przyjęłam jako właściwą. Choć zdarzają się także widokówki hotelu opatrzone niepoprawną nazwą „Konfort”. Przy okazji tych wyjaśnień należy również sprostować pomyłkę wynikłą z podobieństw nazwisk. Otóż przez lata utarło się uznawać, że właścicielem hotelu „Komfort” był właściciel pobliskiej willi „Wanda”, też inżynier, Edward Pentkowski, któremu Piotrków zawdzięczał budowę elektrowni. Sprawiła to oczywiście niezwykła zbieżność brzemienia nazwisk – Pentkowski i Pętkowski. Jak już wiemy właścicielem i budowniczym hotelu był ten jednak ten drugi – Józef Pętkowski.
W angielskim stylu
Jak na czasy, w których powstał „Komfort” był najbardziej luksusowym hotelem w gubernialnym Piotrkowie i jednym z najpopularniejszych w okresie I wojny światowej. Nie mógł mu dorównać żaden z innych piotrkowskich obiektów tego rodzaju tamtego okresu – ani hotel Litewski (Rynek 2), Polski (Ogrodowa 2), Wileński (Kaliska 7), Angielski (Żelazna 2) czy Krakowski (pl. Bernardyński). „Komfort” porównywany był do warszawskiego „Bristolu” i „Polonii”, zarówno pod względem urządzenia wnętrz, jak i jakością oferowanych tu usług. W jego wystroju przeważał styl angielski, dotąd nie spotykany w stolicy guberni piotrkowskiej. Jak donosiła „Kronika Piotrkowska” w 1914 roku „(…) wszystkie meble mahoniowe, jak: łóżka, szafy, umywalki, toalety itp. sprowadzone są z pierwszych firm chrześcijańskich, (…) pościel zaś w niczym nie ustępuje „Bristolowi” i „Polonii” w Warszawie. Jak mieszkanie prywatne urządzony, a nie hotel, z niebywałym przepychem, hotel-pensjonat, jakiego Piotrków jeszcze nie miał.”. W hotelu obok pokoi gościnnych znajdowały się także: sala balowa, czytelnia, stylowy pokój jadalny, kilka werand oraz taras wychodzący na przylegający do budynku mały park. Ceny jak głosiła reklama oferował więcej niż przystępne.
Sikorski, Piłsudska i Dąbrowska
W dziejach Piotrkowa hotel „Komfort” zapisał się w sposób szczególny. To tu w okresie wspomnianej już I wojny światowej, w czasie działalności w mieście Departamentu Wojskowego Naczelnego Komitetu Narodowego zamieszkiwał w nim Władysław Sikorski, wówczas jeszcze w stopniu podpułkownika. Tutaj także w tamtym okresie przez pewien czas mieszkała żona Józefa Piłsudskiego – Maria. Podobno żonę chciał tu odwiedzić sam Józef Piłsudski, ale jak głosiła plotka ponieważ był wówczas nieco skłócony z Sikorskim do „Komfortu” nie wstąpił. Bywała w tych hotelowych wnętrzach w 1915 roku również i Maria Dąbrowska, znana pisarka, publicystka. Kiedy jej mąż, Marian Dąbrowski, zaciągnął się do Legionów i wyruszył na front, ona w Piotrkowie organizowała tajną pocztę między obszarami zaborczymi.
Hotel „Komfort” zakończył swą działalność w 1922 roku, kiedy to budynek został sprzedany Belgijskiej Spółce Akcyjnej Emila Haeblera, która urządziła w jego wnętrzach siedzibę zarządu piotrkowskich hut szklanych. W latach 30. Poprzedniego stulecia budynek ten użyczał swego wnętrza kasynu oficerskiemu stacjonującego w mieście 25pp.
Zawodnicy „Concordii” i Pogotowie Ratunkowe
2 września 1939 roku siedziba piotrkowskiego zarządu Belgijskiej Spółki Akcyjnej Hut Szkła Emila Haeblera była jednym z tych obiektów w mieście, w które trafiły bomby Luftwaffe. Najbardziej ucierpiała północna cześć pierwszego piętra budynku. Po wojnie pod adresem tym na długie lata, bo aż do połowy lat 70. swoje lokum znalazł tu zarząd i część sekcji Klubu Sportowego „Concordia”. Wtedy też przy budynku istniało kortowe boisko do piłki ręcznej z trzema rzędami trybun dla publiczności. Po powstaniu województwa piotrkowskiego w dawnym hotelu „Komfort” zlokalizowano Pogotowie Ratunkowe i biura obsługujące Wojewódzką Kolumnę Transportu Sanitarnego. W nowych realiach polityczno-gospodarczych zabytkowy budynek stał się własnością prywatną.
Prawie bliźniak z Gdyni
Niewiele osób wie, że piotrkowski „Komfort” nie był jedynym hotelem należącym do inżyniera Józefa Pętkowskiego. Na początku lat 20. XX wieku wzniósł on podobny w stylu budynek w Gdyni. Stoi on do dziś, przy tamtejszej ulicy 10 Lutego 39, i w odróżnieniu od piotrkowskiej nieruchomości jest w bardzo dobrej formie. Co ciekawe, gdy należał do Pętkowskiego był również hotelem, później w jego wnętrzach rezydował Państwowy Bank Rolny i Bank Francusko-Polski, po II wojnie zaś poliklinka dziecięca. Obecnie to siedziba Prokuratury Rejonowej.
Tekst: Agnieszka Szóstek
Foto: zbiory własne autorki, fotopolska.eu/da signa, zbiory prywatne Jerzego Gnypa, Agnieszka Szóstek,
Materiały:
- „Spis Techników w guberniach Królestwa Polskiego” Edward Wawrynkiewcz, Warszawa 1899
- Kronika Piotrkowska 1910-1914
Polecamy