Już nie setki, a tysiące osób wzięło udział w proteście przeciwko ograniczaniu praw kobiet. Według szacunków policji, ulicami Piotrkowa spacerowało w czwartek wieczorem około 750 osób. Według szacunków organizatorów, protestujących było 1300, z kolei niektórzy dziennikarze mówią, że około 1500. Fakt jest niezaprzeczalny, że ani obrona Konstytucji, ani niezależności sądów, nie zgromadziły tylu niezadowolonych mieszkańców miasta i regionu, co sprawa ograniczenia kobietom ich praw.
reklama
Polecamy