To, co wyróżnia kościół pod wezwaniem św. Jacka i św. Doroty na tle innych piotrkowskich świątyń to przylegająca doń kaplica Matki Bożej Różańcowej, kryjąca w sobie łaskami słynący wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem. Kaplicę ufundował w 1624 roku Stanisław Jaxa Bykowski, zasłużony dla kraju i polskich królów wojewoda sieradzki, pieczętujący się herbem Gryf, właściciel zamku w Bykach.
Kaplica Matki Bożej Różańcowej jest usytuowana przy nawie północnej podominikańskiego kościoła. Powstała w części dawnego, datowanego na XV stulecie, południowego skrzydła klasztoru Dominikanów. Wzniesiono ją na rzucie prostokąta, oświetlona ostrołukowymi oknami jest, jak napisał ksiądz Jacek Druch w swoim opracowaniu historii świątyni, „(…) czteroprzęsłowa, poprzedzona przedsionkiem od strony zachodniej, ze skośnie ściętą ścianą północną”. Była swego czasu obiektem niezależnym od murów kościoła, z osobnym wejściem, prowadzącym doń od strony zachodniej. Ze świątynią połączyła ją dopiero wybudowana w 1824 roku nawa północna. Kaplicę Matki Bożej Różańcowej ufundował w roku swojej śmierci w 1624 Stanisław Jaxa Bykowski, zasłużony dla kraju i polskich królów wojewoda sieradzki, pieczętujący się herbem Gryf, właściciel zamku w Bykach.
Dekoracje z białego stiuku
Okazałe wnętrze kaplicy, która liczy sobie 19 metrów długości, blisko 7 metrów szerokości i ponad 7 metrów wysokości, posiada ciekawą i oryginalną dekorację. Jej kolebkowe sklepienie z lunetami pokrywają niespotykane nigdzie indziej w Piotrkowie dekoracje z białego stiuku do złudzenia przypominające odlewane w metalu plakietki. Gipsatury owe, przypisane fundacji rodziny Wężyków, przedstawiają ujęte w pola ramowe o różnych kształtach sceny z życia Matki Boskiej, postacie świętych (między innymi św. Dominika) oraz sceny z części radosnej Różańca Świętego. Niestety nie zachowało się do czasów obecnych nazwisko autora tych prac, choć jak napisał Michał Rawita Witanowski w „Monografii Piotrkowa Trybunalskiego” „(…) domyśleć się go można z inicjałów „R.H.” umieszczonych na barokowej tarczy obok głównego ołtarza.”.
Ponadto nad ołtarzem głównym kaplicy, jak i u spływu sklepienia znajdziemy polichromowane kartusze z herbami i gmerkami mieszczańskimi pośród których wyróżniają się tarcze herbowe z Gryfem i Nałęczem poświęcone pamięci benefaktorów tego miejsca – ww. Stanisława Jaxa Bykowskiego (herbu Gryf) i jego żonę (herbu Nałęcz).
Cudowny obraz
Centralną część kaplicy stanowi oczywiście ołtarz główny, umieszczony na ścianie wschodniej. Wykonany z drewna pod koniec XVIII wieku w stylu rokoko w kolorze bieli i złota, stanowi oprawę dla renesansowego obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem. Namalowany na miedzianej blasze w drugiej połowie XVI wieku wizerunek Maryi i Dzieciątka niemal w całości, oprócz twarzy i dłoni, przykrywa barokowa srebrna suknia ze złoceniami, trybowana we wzory kwiatowe i roślinne. Nad głowami obu postaci widnieją ażurowe korony z pozłacanego srebra wysadzane syntetycznymi kamieniami. Obraz od początku jego istnienia uznawany za cudowny, ukoronowany został prawdopodobnie w epoce Wazów, na co według ekspertów wskazuje wygląd i kształt obu koron. Pod obrazem znajdują się barokowe plakietki wotywne w liczbie 13, przedstawiające sceny z życia Chrystusa i Matki Bożej. Wszystkie wykonano w metalu pod koniec XVII stulecia. Mają kształt zbliżony do kwadratu (16 x 15 cm) i wpisane koło.
Co warto zaznaczyć ołtarz główny posiada także zasuwę, która zasłania cudowny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz wspomniane plakietki. Stanowi ją inny obraz. Mianowicie namalowany na płótnie wizerunek św. Józefa z Dzieciątkiem, autorstwa Leona Biedrońskiego, datowany na 1896 roku.
Wracając na chwilę do samej konstrukcji głównego ołtarza w kaplicy Matki Bożej Różańcowej należy nadmienić, iż nastawę ołtarzową (retabulum) z lewej i prawej strony zamykają dwie pary złoconych kolumn, szeroko rozstawionych, które wieńczą kompozytowe głowice. Przestrzenie między kolumnami wypełniają pilastry dekorowane kwiatowymi girlandami, których kapitele tworzą stylizowane liście oraz wysokie na 110 cm rzeźby dominikańskich zakonników. Wspomniane kolumny stanowią tu podporę dla ukośnych, profilowanych gzymsów z wazonami i figurami pyzatych aniołków. Górną część ołtarza stanowi węższa od całości nasada, na środku której widnieje otoczone falistą ramą płaskorzeźbione serce na tle promieni. W zwieńczeniu zaś profilowany gzyms z Okiem Opatrzności, a po bokach główki aniołków. Z kolei dolną część ołtarza tworzy sarkofagowa mensa dekorowana złoconymi wykończeniem.
Ołtarze boczne
Dopełnienie wystroju kaplicy Matki Bożej Różańcowej stanowią dwa boczne ołtarze rozmieszczone naprzeciw siebie, na północnej i południowej ścianie – ołtarz św. Jacka i ołtarz św. Mikołaja. Oba z drugiej połowy XVIII wieku, oba również w stylu rokoko, z ukośnymi pilastrami z profilowanymi gzymsami z cokołami wolutowymi, dodatkowo ozdobione rzeźbami aniołków. W pierwszym ze wspomnianych centralny element stanowi XVIII-wieczny obraz przedstawiający św. Jacka, ponadto pod zasuwą we wnęce obrazowej kryje się barokowy wizerunek Ecce Homo z przełomu XVII i XVIII stulecia. Drugi ołtarz także zdobiony dwoma obrazami – św. Mikołaja jako głównym, datowanym na 1890 rok, autorstwa A. Drabczewskiego, zaś pod zasuwą we wnęce obrazowej jako drugi umieszczony jest wizerunek św. Wincentego Ferriusza, namalowany przez Kazimierza Waroczewskiego w 1889 roku.
Organy od Blomberga
Jako ciekawostkę warto zauważyć, że funkcjonujący w kaplicy chór nie jest oryginalną, pierwotną konstrukcją. Powstał w 1881 roku. Projekt ten, na skutek ww. wcześniejszej przebudowy i zmiany organizacji głównego wejścia do kościoła, zastąpił swojego XVII-wiecznego poprzednika. Pierwszy chór miał znacznie większą galerię, stojącą poprzecznie na krzywej arkadzie. Jej ślady zresztą łatwo odnaleźć także dzisiaj w tylnej części kaplicy. Nowy chór wsparty na dwóch sześciobocznych filarach drewnianych ma szerokość 4,30 m i jest posadowiony z boku nad wejściem. Stoją na nim wykonane w 1880 roku w warszawskiej pracowni Leopolda Blomberga organy. Tak zwana szafa organowa wraz jej frontową elewacją, w tym przypadku w formie parawanu (prospekt parawanowy), zgodnie z zasadą budowy tych instrumentów ma zachowany trójpodział – trójsferowość i trójosiowość – w porządku wertykalnym i horyzontalnym. Ponadto cechują ją skromna dekoracja. Jej część środkowa z półkolumienkami i zamkniętym łagodnym łukiem polem piszczałkowym jest nieco wysunięta do przodu i zwieńczona gzymsem. Dwa pola boczne zdobione pilastrami, cofnięte, zamknięte identycznymi łukami. W opinii ww. Michała Rawity Witanowskiego „przez tę zmianę, zyskała kaplica na przestrzeni i oświetleniu oknem frontowem.”
Na zakończenie warto jeszcze dodać, w podziemiach kościoła Dominikanów znajduje się krypta, w której na przestrzeni lat obok zakonników pochowano także zmarłych członków rodziny Bykowskich.
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Szóstek
Materiały:
- „Zabytki sztuki w Polsce. Inwentarz topograficzny IV. Powiat piotrkowski województwo łódzkie” – praca zbiorowa uczestników obozu naukowego w Sulejowie k. Piotrkowa w r. 1948, Warszawa 1950
- „Dzieje Piotrkowa Trybunalskiego” pod red. Bohdana Baranowskiego, Łódź 1989
- Ks. Leszek Druch „Kościół św. Jacka i św. Doroty w Piotrkowie Trybunalskim”, Łódź 1999
- Michał Rawita Witanowski „Monografia Piotrkowa Trybunalskiego”, Piotrków Trybunalski 2017
- Tadeusz Nowakowski „Piotrków Trybunalski i okolice”, Warszawa 1972
- Kazimierz Głowacki „Urbanistyka Piotrkowa Trybunalskiego”, Piotrków Trybunalski – Kielce 1984
- A. Warchulińska „Kościół pw. św. Jacka i św. Doroty”, Piotrków Trybunalski 2020
Polecamy