Kilka dni temu minęła 7. rocznica otwarcia Żłobka Samorządowego w Sulejowie. To była pierwsza tego typu placówka na terenie powiatu piotrkowskiego. W wielu miejscach podobnych obiektów nadal brakuje. Jak podkreślała niedawno nowa szefowa Ministerstwa Funduszy, do tej pory w połowie polskich gmin nie ma żłobków (w tym aż w 3/4 gmin wiejskich).
Sulejowski żłobek otwarto 6 stycznia 2017 roku. Postanowiliśmy sprawdzić ile dzieci skorzystało w tym czasie z tej oferty.
– Trudno jest to podsumować, ponieważ dzieci u nas przebywają z reguły przez dwa lata i śródrocznie też mamy przyjęcia, ale myślę, że już około 180 dzieciom udało nam się pomóc. W żłobku funkcjonuje 40 miejsc, gdy otworzyliśmy placówkę było ich 37, a później udało nam się zwiększyć tę liczbę. Jeśli ktoś chciałby zapisać swoje dziecko do żłobka, na pewno trzeba pilnować rekrutacji, dlatego apeluję, aby nie zgłaszać się we wrześniu, bo już jest za późno. Rekrutacja na kolejny rok szkolny odbywa się w maju i wtedy zapisujemy dzieci na wrzesień. Stała opłata wynosi 5% minimalnego wynagrodzenia dla mieszkańców gminy Sulejów (ok. 212 złotych) oraz 10% minimalnego wynagrodzenia dla osób spoza niej – wymienia Anita Kaliszewska, dyrektor Żłobka Samorządowego w Sulejowie. – Do tego należy doliczyć dzienną stawkę żywieniową w wysokości 9 złotych. Wszystkie posiłki są zgodne z normami żywieniowymi i są przygotowywane na terenie placówki, nie korzystamy z cateringu. Ponadto na miejscu pracuje położna, prowadzimy też zajęcia dodatkowe, między innymi logopedyczne, czy bajkoterapię, a także poradnictwo dla rodziców. Udzielamy się też w akcjach charytatywnych – dodaje.
Liczba mieszkańców w gminie Sulejów, podobnie jak w innych miejscach w kraju, systematycznie maleje, mimo to rozszerzenie oferty żłobkowej nie jest wykluczone, ponieważ to duża pomoc dla rodziców.
– Pamiętajmy, że żłobek powstał dzięki pozyskanej przez nas dotacji w wysokości ponad 1 miliona złotych. Oczywiście jego funkcjonowanie kosztuje, ponieważ utrzymanie obiektu to wyłączny koszt gminy, ale dzięki temu wiele kobiet wcześniej wróciło do pracy i uważam, że to duży sukces. Żłobki i przedszkola muszą funkcjonować, ponieważ mamy mają możliwość rozwijania swojej kariery zawodowej bez większych komplikacji, a praca to dzisiaj podstawa życia – powiedział Wojciech Ostrowski, burmistrz Sulejowa, który odniósł się także do planów w tej sferze. – Sytuacja naszych szkół jest obecnie dobra, wiadomo, że niektórych obiektów jeszcze przy nich brakuje, ale pracujemy nad tym. Jeżeli chodzi o przedszkola, to wszystkie wymagają doinwestowania, pierwszy krok jednak wykonaliśmy i niebawem rozpocznie się budowa nowoczesnego obiektu w Sulejowie. Wiemy, że musimy też doinwestować przedszkola w Uszczynie i Przygłowie i zamierzamy to zrobić oraz ewentualnie rozbudować żłobek. Te wszystkie inwestycje będą realizowane w oparciu o dotacje. Mamy nowy rząd, więc otworzyliśmy nowy rozdział. Pojawią się nowe możliwości pozyskiwania dotacji, a na tej płaszczyźnie radzimy sobie bardzo dobrze, co już nieraz udowodniliśmy – podsumował Wojciech Ostrowski.
W sulejowskim żłobku opiekujemy się maluchami w wymiarze 10-godzinnym. Gdy dzieci ukończą trzeci rok życia, gmina zapewnia im miejsca w przedszkolach samorządowych na terenie gminy Sulejów. Budowa pierwszego na terenie powiatu piotrkowskiego żłobka samorządowego „Kraina Troskliwości” była możliwa dzięki dotacji z budżetu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach programu „Maluch – edycja 2016”. Dodatkowo skorzystaliśmy też z dotacji unijnej, przyznanej z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 – projekt „Aktywni zawodowo – kompleksowe wsparcie osób sprawujących opiekę na dziećmi w wieku do lat 3 poprzez zapewnienie opieki w nowoutworzonym żłobku na terenie gminy Sulejów oraz podniesienie kompetencji i umiejętności”.
Polecamy