Agnieszka Chojnacka i Mariusz Maciołek, już jako radni a nie inicjatorzy z grupy referendalnej, zapowiedzieli złożenie kolejnego wniosku w sprawie zmian w strefie płatnego parkowania. Ich pierwszy przepadł, ponieważ przez decyzję poprzedniego przewodniczącego Rady Miasta, nie trafił on nawet pod obrady radnych.
– Ponownie składamy projekt uchwały w sprawie zmiany funkcjonowania strefy płatnego parkowania. Już wcześniej jako mieszkańcy składaliśmy ten projekt, ale nie został on podjęty przez ówczesną Radę Miasta. Nasz poprzedni wniosek w ramach skargi Rzecznika Praw Obywatelskich, jest aktualnie procedowany w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Łodzi. My ponawiamy wniosek już jako oficjalni radni Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Do tego projektu wprowadziliśmy jednak pewne zmiany. Pierwszą korektą jest czas bezpłatnego parkowania, czyli 15 minut, wcześniej było 30 minut. Oprócz tego, koszty parkowania. Chcemy, by było to 1,50 zł. za kolejne 45 minut postoju – mówi radna Agnieszka Chojnacka.
Druga korekta dotyczy osób z niepełnosprawnościami. – Chodzi nam o to, żeby ci kierowcy byli całkowicie wyłączeni z opłat. Oprócz tego chcemy ułatwić im korzystanie ze strefy parkowania. Chcemy, żeby kierowcy z niepełnosprawnościami nie musieli stosować papierowych zegarów, ale żeby wystarczyła karta inwalidy – dodała radna A.Chojnacka.
– Mamy nadzieję, że aktualna rada podejmie się procedowania naszego projektu i zostanie on uchwalony. Co istotne, mamy już poparcie kilku radnych, więc mamy nadzieję na szybkie przyjęcie – dodał radny Mariusz Maciołek.
Radni Agnieszka Chojnacka i Mariusz Maciołek, pod swoim projektem zgromadzili 12 głosów poparcia wśród aktualnych radnych.
W imieniu osób z niepełnosprawnościami, głos zabrał piotrkowski społecznik, Adrian Bustos Alfaro. – Wielu z nas doświadczyło problemów w zakresie parkowania, szczególnie wspominając rzeczony zegar. To takie „urządzenie papierowe”, które może obejmować tylko dwa numery rejestracyjne samochodów. Ludzie, którzy często zmieniali pojazdy, mieli problem z tym, że transportują osobę z niepełnosprawnością, albo samemu jadąc, niestety mogli uzyskać ten zegar na tylko dwa numery, co jest swoistym absurdem. Mało tego, uważam (i uważamy my jako inicjatorzy tego przedsięwzięcia), że sama karta parkingowa, powinna wystarczyć – mówił. – Tak samo nie powinno być to uprawnienie do zajmowania miejsc bezpłatnych, uwarunkowane pochodzeniem danej osoby. Czyli na przykład, w tym proponowanym wariancie wystarczy, że dana osoba umieści kartę parkingową za swoją przednią szybą i to wystarczy. Nie będzie to miało znaczenia, czy jest z Moszczenicy, Radomska czy z jakiegokolwiek innego miejsca w Polsce. Mam nadzieję, że ta ten projekt uchwały zostanie jednogłośnie przyjęty, ponieważ naprawdę nie widzę powodów do tego, aby wnosić jakikolwiek sprzeciw – dodał Adrian Bustos Alfaro.
Polecamy