Piotrkowski magistrat podjął decyzję – nie będzie pokazu laserowego, będzie za to pokaz fajerwerków. Tym samym urząd miasta był głuchy na prośby instytucji pozarządowych o nieco cichsze przywitanie nowego roku.
O pomyśle zamiany pokazu fajerwerków na laserowy, pisaliśmy TUTAJ. – Zdecydowaliśmy, że zorganizujemy pokaz fajerwerków, bo mieszkańcy miasta zapewne i tak będą strzelać. Mamy nadzieję, że chociaż odbędzie się to w jednym miejscu, przy wieży ciśnień – mówi Ilona Patyk, kierownik Referat Kultury, Sportu i Promocji Miasta.
Takiej decyzji nie rozumieją przedstawiciele organizacji ekologicznych. – Mieliśmy nadzieję, że Piotrków dołączy do coraz większej liczby miast w Polsce, które zrezygnowały z tego typu pokazów czy WOŚP, która również zrezygnowała ze światełka do nieba. Dla ludzi to kilka minut zabawy, dla zwierząt – ogromny strach. I o ile zwierzęta właścicielskie maja szanse na pomoc swoich opiekunów, to bezpańskie, wolno żyjące czy dzikie, już nie. Zdezorientowane ptaki, zapewne będąc uderzać w budynki i ginąć. Mieliśmy także nadzieje, że Piotrków dołączy do miast świadomych. Szkoda, że było to tylko mamienie ze strony władz miasta – mówi Maciej Kozielewski z piotrkowskiego oddziału Fundacji Viva.
Pokaz potrwa około 5 minut.
Polecamy