Uroczyste podsumowanie 20 lat Powiatu Piotrkowskiego odbyło się w sobotę w hali sportowej w Moszczenicy. Była okazja do wspomnień, ale i wręczenia nagród najdłużej pracującym urzędnikom, współpracownikom starostwa i zasłużonym dla powiatu.
– Pamiętam kiedy zaczynaliśmy 20 lat temu. Siedzieliśmy na korytarzu z Grzegorzem Adamczykiem, bo nawet nie do końca wiedzieliśmy, które pokoje są nasze. Część z nich była jeszcze zaplombowana, bo nie do końca opróżniona przez były Urząd Rejonowy. Wtedy budżet całego powiatu wynosił tyle, ile dziś wydajemy tylko na drogi. Dostaliśmy „blaszak” (pierwsza siedziba starostwa przy al. 3 Maja 33 – przyp. red.), który w ogóle nie nadawał się na urząd. Dostaliśmy też zdewastowane drogi, niedoinwestowaną oświatę, stary szpital, a dziś jesteśmy w elicie powiatów w kraju – mówi w rozmowie z nami starosta Stanisław Cubała. Z kolei wicestarosta Piotr Wojtysiak dodaje: – Pracuję w starostwie powiatowym już 16 lat i wiem, że każda kadencja niosła inne wyzwania. Pierwsza kadencja to organizowanie powiatu, następne to nakładanie na nas kolejnych zadań, później służba zdrowia, infrastruktura drogowa, edukacja. Ale zawsze przyświecało nam hasło: służyć dobrze ludziom, dlatego jestem przekonany, że to 20 lat dobrze zapisało się w historii samorządu – powiedział Piotr Wojtysiak.
Jednym z nagrodzonych podczas sobotniej gali był Krzysztof Kuliński, wójt gminy Grabica. – Otrzymałem Złoty Kłos, jako dowód doskonałej współpracy pomiędzy naszą gminą a starostwem. To 4 lata ciężkiej pracy, wiele kilometrów wybudowanych dróg, wiele działań związanych z ochroną zdrowia – powiedział Krzysztof Kuliński. Jednostką podległą starostwu jest Powiatowy Urząd Pracy. Henryka Gawrońska, pierwsza szefowa PUP, wspomina: – Kiedyś ponad 20 tysięcy osób to byli bezrobotni, dziś to zaledwie garstka. Pamiętam kiedy padały Pioma, Sigmatex, piotrkowskie huty, to był najgorszy czas dla naszego urzędu – powiedziała Gawrońska.
Posłuchaj relacji:
Polecamy