Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja piotrkowskiego funkcjonariusza Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) mogłoby dojść do tragedii.
Wracając po służbie do domu, funkcjonariusz zauważył kobietę osuwającą się na chodnik. Okazało się, że straciła ona przytomność podczas rozmowy przez telefon komórkowy. – Widząc upadek, funkcjonariusz podbiegł do kobiety i sprawdził jej czynności życiowe. Gdy przekonał się, że ma trudności z oddychaniem i słabo wyczuwalne tętno, wezwał pogotowie ratunkowe. Kiedy okazało się, że kobieta przestała oddychać, natychmiast przystąpił do resuscytacji. Po kilku minutach oddech został przywrócony, jednak po ułożeniu w pozycji bezpiecznej poszkodowana znów straciła oddech. Sytuacja powtarzała się kilkukrotnie, więc do czasu przyjazdu karetki pogotowia funkcjonariusz utrzymywał poszkodowaną przy życiu. – informuje asp. Beata Bińczyk. – Dzięki szkoleniom z pomocy przedmedycznej, które cyklicznie przechodzą funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej mundurowy nie stracił zimnej krwi i wykonał niezbędne czynności. Zastosował techniki, które poznał w trakcie szkoleń i dzięki temu uratował kobiecie życie. – dodaje asp. Bińczyk.
Polecamy