Siedmioletni chłopiec spadł ze schodów w jednej z kamienic przy ulicy Sienkiewicza w Piotrkowie. W związku z brakiem wolnych kartek, na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mamie chłopca także trzeba było udzielić pomocy.
Do wypadku doszło w poniedziałek (26.08) po godzinie 17:00. – Do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie, wpłynęło zgłoszenie dotyczące 7-latka, który uległ wypadkowi. W związku z tym, że nie było wolnej karetki, zostaliśmy zadysponowani na miejsce zdarzenia. Na miejscu okazało się, że pomocy medycznej trzeba było udzielić dwóm osobom, ponieważ mama chorego chłopaka, również wymagała interwencji. Udzielimy poszkodowanym kwalifikowanej pierwszej pomocy, a drugi zastęp został wezwany do pomocy podczas lądowania śmigłowca LPR, który wylądował na terenie Powiatowego Centrum Przesiadkowego, skąd poszkodowany chłopiec został zabrany do szpitala – mówi w rozmowie z nami aspirant Adrian Wojtysiak z JRG w Piotrkowie.
Chłopiec z urazem głowy został przetransportowany do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Polecamy