Piotrków TrybunalskiWażne wiadomościWydarzenia

Dlaczego zalewany jest Ryneczek? Co dalej z budową basenów na Żwirki? Kiedy audyt w magistracie? Prezydent Juliusz Wiernicki wyjaśnia

Minął miesiąc od zaprzysiężenia Juliusza Wiernickiego na stanowisko prezydenta miasta. W związku z tym, prezydent spotkał się z dziennikarzami, by omówić najważniejsze dla miasta sprawy, a także opowiedzieć o planach na najbliższą przyszłość. Juliusz Wiernicki mówił między innymi o audytach planowanych w jednostkach podległych urzędowi, o rezygnacji z remontu hali Relax, o budowie kompleksu basenów rekreacyjnych przy ulicy Żwirki, a także o przyczynach zalewania Ryneczku.

Audyty

Prezydent Wiernicki rozpoczął od zapowiedzi audytów w jednostkach podległych. – Zaczynamy od dwóch audytów. One rozpoczną się już w czerwcu i będzie to audyt w Ośrodku Sportu i Rekreacji a także w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta. Na początek te dwie jednostki, bo zarówno OSiR jak i ZDiUM, przeprowadzają bardzo duże inwestycje. Będą to firmy audytorskie zewnętrzne, przy wsparciu audytora wewnętrznego, ponieważ nie jesteśmy w stanie zrobić tego audytu korzystając tylko z pomocy pani audytor z Urzędu Miasta. Na pytanie kiedy kolejne jednostki, powiem tylko, że musimy nawiązać współpracę z kolejnymi firmami audytorskimi i musimy zabezpieczyć środki w budżecie, których jak państwo się domyślają, nie mamy – mówił prezydent.

Ryneczek

Prezydent mówił także o zalewanym podczas silnych opadów deszczu Ryneczku. Nie chciał wskazywać winnych takiego stanu rzeczy, ale wskazał przyczynę zalewania okolicznych domów i ulic. – Został wykonany specjalny raport, z którego wynika, co powinniśmy zrobić, jakie są przyczyny tego zalewania, co zostało do tej pory zaniedbane, bo niestety tak to trzeba powiedzieć – mówił prezydent. Kontekst historyczny jest taki, że te tereny zawsze były zalewane, ale ze słów prezydenta wywnioskować można, że ostatni remont ulicy Wojska Polskiego miał raczej wyglądać a nie poprawiać komfort mieszkańców. – Prace które były wykonane, podzielone były na trzy etapy. Wykonany został tylko jeden etap – środkowy. To był bardzo efektowny remont, ponieważ wymieniono całą nawierzchnię, ale nie wykonano bardzo ważnych prac, których gołym okiem nie widać. To między innymi prace na terenie skweru Michała „Rawity” Witanowskiego, polegające na przebudowie krytego odcinka rzeki Strawy, na otwarte koryto. To także budowa polderu, po zachodniej stronie ulicy Kostromskiej a także na zachód od alei Concordii. Żaden z tych etapów pracy nie został wykonany, bo one nie są tak efektowne, ale za to bardzo kosztowne – mówił prezydent. – Skłamałbym gdybym powiedział, że doraźnymi pracami na przykład budową dodatkowych studzienek, rozwiążemy ten problem. Nie rozwiążemy. Może to być jakaś doraźna pomoc, ale to nie spełni naszych oczekiwań, a Ryneczek dalej będzie zalewany, tak samo jak inne miejsca w Piotrkowie. To jest bardzo poważna inwestycja. Szacunkowy koszt wszystkich brakujących prac, to około 10 milionów złotych. W tegorocznym budżecie nie jesteśmy w stanie wygospodarować takich środków. Te prace powinny być uwzględnione w przyszłorocznym budżecie Piotrkowa. By doraźnie rozwiązać problem możemy spróbować prowadzić prace polegające na pogłębieniu czy wyczyszczeniu koryta rzeki Strawy. To jednak nie rozwiąże problemu – dodał Wiernicki.

Hala Relax – miasto rezygnuje z remontu

Prezydent Juliusz Wiernicki mówił także, że miasto wycofało się z remontu hali Relaks. Prezydent twierdzi, że promesa przyznana przez rząd, nie pokryje nawet połowy wartości inwestycji. – Już w czasie kampanii wyborczej rozmawiałem z wieloma osobami na temat remontu hali. Swoje konsultacje kontynuowałem także po zaprzysiężeniu. Tak naprawdę, nie mam pojęcia, kto był zwolennikiem tej inwestycji. Inwestycja była wyceniona na około 68 milionów złotych, ale nie spotkałem ani jednej osoby, zarówno z branży budowlanej jak i kierownictwa poszczególnych jednostek urzędu, która powiedziałaby, że zmieścimy się w tym budżecie. Inwestycja byłaby znacznie droższa. Wynika to z tego, że w sąsiedztwie, znajduje się budynek byłej destylarni, który cały czas wpisany jest do rejestru konserwatora. Ten budynek jest w bardzo złym stanie technicznym. Także wokół znajduje się wiele pozostałości innych kamienic. Te mury są jeszcze przedwojenne. Nie mamy pojęcia jak będą wyglądały prace podziemne tego terenu. Jestem w stanie uwierzyć w to, że te 68 milionów złotych to kwota niewystarczająca – mówił.

Co zamiast remontu hali?

Prezent mówił, że terenami wokół hali Relaks, zainteresowani są inwestorzy zewnętrzni, związani ze skarbem państwa. – To bardzo wstępne rozmowy, ale chodzi po inwestorów związanych z Ministerstwem Sprawiedliwości, dlatego podjęliśmy decyzję, że odstępujemy od przetargu i nie będziemy realizowali przebudowy istniejącej hali sportowej. Promesę, która była przeznaczona na tę inwestycję, spróbujemy wykorzystać w inny sposób. Aktualnie jesteśmy na etapie składania wniosku, po zmianę przeznaczenia promesy. Ten wniosek niebawem będzie złożony do Banku Gospodarstwa Krajowego i mamy nadzieję, że pan premier ostatecznie przychyli się do naszej prośby. Przeniesienie tej promesy, może nastąpić na inwestycje, na które mamy już gotowe projekty. To przede wszystkim inwestycje drogowe i pieszo-rowerowe. Jesteśmy na etapie analizy, gdzie te pieniądze mogły być użyte bez uszczerbku dla budżetu miasta, ponieważ pieniądze z promesy, mogą pokryć niemal 100% inwestycji – mówił prezydent.

Juliusz Wiernicki poinformował, że magistrat posiada gotowych już kilka projektów przebudowy dróg. – To ulica Hortensji, Krótka, Jeziorna, to również wiele ulic na piotrkowskich blokowiskach. Planujemy także gruntowną przebudowę ulicy Kwiatowej. Wymienione byłyby wszystkie instalacje: wodne, kanalizacyjne, gazowe, uprowadzone byłoby tak że nowe odwodnienie i kanalizacja deszczowa – wymienił prezydent Wiernicki.

Kompleks basenów na ulicy Żwirki

Prezydent miasta mówił także o budowie kompleksów basenowych przy ul Żwirki. – Inwestycja ma kosztować miasto ponad 15 milionów złotych. Zapoznaliśmy się z dokładnym harmonogramem prac oraz umową. Zaawansowanie prac w tej chwili szacowane jest na około 35%. Do tej pory wykonano zbrojone żelbetowe wylewki pod niecki basenowe, parking i instalacje sanitarne. Te prace cały czas trwają. Były sugestie, by prace przerwać i wycofać się z tej inwestycji. Stoję na stanowisku, że jest to niedopuszczalne. Prace są już bardzo mocno zaawansowane. Narazimy się na konsekwencje związane z odstąpieniem od umowy. W dokumencie nie ma wprawdzie wypisanych kar za odstąpienie, ale są takie zapisy, które mówią o tym, że będziemy musieli zapłacić nie tylko za wykonaną do tej pory pracę, ale zwrócić także dotychczas poniesione koszty, a wśród zakupionych materiałów, są już na przykład elementy niecek basenowych. Byłaby to z naszej strony niegospodarność. Ponadto gdybyśmy jednak zdecydowali się odstąpić od umowy, zapłacilibyśmy wszystkie należne wykonawcy pieniądze, to co zrobić z tym co zostało już wykonane? Koszty usunięcia fundamentów niecek basenowych, demontażu instalacji sanitarnych, byłyby ogromne, dlatego nie możemy sobie na to pozwolić – wyjaśniał prezydent.

Prezydent Wiernicki dodał także, że w tym roku na pewno nie uda się oddać mieszkańcom tej inwestycji. Jednak dobrą wiadomością jest to, że w przyszłości wybudowana tam będzie rolkownia, która w okresie zimowym, pełnić będzie funkcję lodowiska miejskiego. Wtedy „uwolniony” będzie aktualnie zajęty jeden z kortów, w parku księcia Poniatowskiego.

Prezydent podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami, dlaczego remont ulicy Żeromskiego trwać będzie aż do listopada. Według prezydenta, wszystkiemu winne są prace archeologiczne, które muszą odbywać się na tym terenie. Juliusz Wiernicki mówił również o inwestycjach drogowych na ulicy Wolborskiej i Rakowskiej. Wspomniał, że przebudowane będzie rondo na skrzyżowaniu ulicy Miast Partnerskich (obwodnica) z ulicą Wolborską.

4.2 5 votes
Oceń temat artykułu
reklama
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Piotrkowianin
Piotrkowianin
5 czerwca, 2024 20:42

A co z ul. Żelazną? Według Chojniaka miała zostać przebudowana w latach 2007-2010, ale chyba chłop o tym zapomniał, a w zamian ufundował mieszkańcom sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ul. Żelaznej i Haeringa, działającą przez całą dobę 7 dni w tygodniu. Potrzebne to było jak zającowi dzwonek.

Piotr
Piotr
6 czerwca, 2024 09:10

Bardzo bym chciał, aby wreszcie też przebudowali trochę ten park botaniczny w Parku Poniatowskiego, żeby powstał tam mały budynek pod drobną działalność usługową z przeznaczeniem na kawiarnię/cukiernię. Przecież tam nawet nie ma gdzie się kawy napić, a nikt nie będzie leciał z kawą z Żabki z 3-go Maja.

Polecamy

Back to top button
2
0
Would love your thoughts, please comment.x

Ej! Odblokuj nas :)

Wykryliśmy, że używasz wtyczki typu AdBlock i blokujesz nasze reklamy. Prosimy, odblokuj nas!