Z wielką pompą w czerwcu zeszłego roku (po 6 miesiącach budowy) oddano do użytku jedyne w Piotrkowie turbinowe rondo. Wyposażone zostało w wagę, dzięki której inspektorzy z ITD mieli kontrolować ciężar przejeżdżających przez miasto TIRów, tak by te nie niszczyły piotrkowskich ulic. Okazuje się, że od otwarcia ronda, nie zważono tam ani jednego samochodu! Dziś sprawdzamy dlaczego.
Jednym z nowych elementów ronda jest waga dla samochodów ciężarowych, którą zarządzać będzie Inspekcja Transportu Drogowego – informował w czerwcu zeszłego roku magistrat. – Dzięki temu urządzeniu będziemy mogli łatwiej kontrolować pojazdy ciężarowe, które będą wjeżdżać do miasta. To przełoży się na poprawę bezpieczeństwa oraz zapobiegnie degradacji piotrkowskich ulic – tłumaczył wtedy Michał Mostowski, Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego.
Okazuje się, że osiem miesięcy od oddania ronda do użytku, nie przeprowadzono nawet jednej kontroli! W łódzkim oddziale Inspekcji Transportu Drogowego pytamy, co jest tego powodem. Okazuje się, że do tej pory Urząd Miasta Piotrkowa, nie przekazał wagi dla ITD. – Waga nie została nam udostępniona przez miasto – powiedziała w rozmowie z nami Karolina Wieczorek, zastępca Łódzkiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego. – Podczas otwarcia pojawiła się informacja, że waga jest, ale nie była ona przygotowana i gotowa do pracy – dodała Wieczorek.
O to, dlaczego miasto nie porozumiało się z ITD, zapytaliśmy w biurze prasowym magistratu. Czekamy na komentarz w tej sprawie.
Szkoda, że przez kilka miesięcy urządzenie nie było eksploatowane. Zapewne w tym czasie przez nasze miasto przejechało mnóstwo przeładowanych samochodów i przez to pojawiło się kilka dziur w jezdniach.
Przypomnijmy, że przebudowa ronda sulejowskiego rozpoczęła się w grudniu 2016 roku, a zakończyła w czerwcu 2017. Koszt inwestycji wyniósł około 3 mln złotych, znaczna część tej kwoty pochodziła z funduszy unijnych.
Polecamy