Prawdopodobnie śliska nawierzchnia i zbyt szybka jazda były przyczyną porannego dachowania na drodze pomiędzy Kołem a Przygłowem. Do zdarzenia doszło około godziny 8.
– Kierująca samochodem kobieta, mieszkanka Sulejowa straciła panowanie nad pojazdem i wypadła z drogi dachując. Na szczęście nic poważnego się nie jej stało, a kierująca mogła wyjść z pojazdu o własnych siłach. Przypominamy: pamiętajmy o tym, że mamy grudzień i nawet jeśli w ciągu dnia jest w miarę ciepło, to nocami temperatura spada poniżej zera, a nawierzchnia jezdni może zmienić się w zdradliwe lodowisko – mówią strażacy z OSP Przygłów.
reklama
Polecamy