Jak skutecznie udzielać pomocy poszkodowanym na zamarzniętych akwenach, ćwiczyli piotrkowscy strażacy wraz z ratownikami WOPR.
W tym roku już 12 osób straciło życie w zbiornikach wodnych. Zamarznięte jezioro, nawet podczas tęgich mrozów, może być śmiertelnie niebezpieczne. Niestety, jak co roku, niektórzy z nas – a zwłaszcza dzieci – rozpoczną próby sprawdzania grubości lodu, przemierzając wzdłuż i wszerz pobliskie akweny, bo to przecież tylko zamarznięta woda. Dlatego piotrkowscy strażacy cały czas szkolą się, jak ratować tych, którzy wpadli pod lód. – Podobne ćwiczenia przechodziła każda z trzech zmian naszej komendy. Przeprowadzamy je co roku, jak tylko na wodzie pojawi się lód. Mamy nadzieję, że takie akcje odbywać się będą tylko jako ćwiczenia – powiedział w rozmowie z nami mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, p.o. Komendanta Miejskiego PSP w Piotrkowie.
Polecamy