Co dalej w sprawie śmiertelnego wypadku z udziałem autobusu MZK? Jakie jest stanowisko prokuratury?

Wracamy do sprawy śledztwa w sprawie wypadku śmiertelnego, w którym zginął 72-letni mężczyzna. Piotrkowianin został potrącony na przejściu dla pieszych przez autobus komunikacji miejskiej i po kilku godzinach zmarł w szpitalu. Przypomnijmy, że do tragedii doszło 29 marca przy ulicy Słowackiego w Piotrkowie.

Do wypadku doszło pod koniec marca, na ulicy Słowackiego pomiędzy ulicami Reja a Kołłątaja. 72-letni mieszkaniec znajdujący się na przejściu dla pieszych, został potrącony przez autobus komunikacji miejskiej. Obrażenia były bardzo poważne. Świadkowie mówią, że kierowca autobusu miał zatrzymać się dopiero kilka metrów za przejściem. Medycy ocenili stan mężczyzny jako ciężki, dlatego trafił on do szpitala. Niestety pomimo wysiłku lekarzy, mężczyzna zmarł.

Dopytywaliśmy, jakie jest stanowisko spółki MZK w tej sprawie. Według ustaleń prokuratury, kierowca mógł w czasie wypadku korzystać z telefonu komórkowego, co zapewne przyczyniłoby się do tego zdarzenia. Ponadto pytaliśmy, czy prawdą jest, że kierowca ma niedowład prawej ręki i nogi, a także, czy posiadał wszelkie badania lekarskie i zezwolenia do przewozu osób. Spółka odpisała jedynie: „Miejski Zakład Komunikacyjny sp. z o.o. w Piotrkowie Trybunalskim informuje: Pracownik spełnia wszystkie, wymagane ustawą, warunki do pracy jako kierowca. Szczegółowe informacje dotyczące pytań o pracownika objęte są Ochroną Danych Osobowych.” – poinformowała Edyta Śląska, Asystentka Zarządu Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

Kierowca autobusu do tej pory nie usłyszał żadnych zarzutów, ani nie zatrzymano mu prawa jazdy. – W postępowaniu dotyczącym wypadku drogowego z udziałem autobusu komunikacji miejskiej, na obecnym etapie nie dokonywano zatrzymania prawa jazdy. W postępowaniu dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów. Obecnie oczekujemy na opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Jedna z przyjętych wersji śledczych zakłada, iż przyczyną wypadku mogło być korzystanie z telefonu komórkowego przez kierującego autobusem, który w momencie dojeżdżania do przejścia dla pieszych miał skierowany wzrok na aparat telefoniczny i z tego powodu nienależycie obserwował przedpole jazdy, co wynika z zabezpieczonego nagrania z wnętrza autobusu obejmującego stanowisko kierującego pojazdem – informuje Piotrkowski24, Waldemar Pasik – rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.