Burmistrz Rozprzy Artur Cubała pozwał w trybie wyborczym Przemysława Stępnia – kandydata w wyborach do rady miejskiej Rozprzy, z komitetu wyborczego Pawła Kowalczyka. Burmistrz zarzucał kandydatowi rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Sąd w wydanym postanowieniu przychylił się do wniosku Artura Cubały, zakazał rozpowszechniania tych informacji i nakazał przeproszenie burmistrza. Dodatkowo, pozwany będzie musiał przekazać 1000 złotych na rzecz WOŚP.
O sprawie burmistrz Artur Cubała napisał w mediach społecznościowych.
Czas wyborów to szczególny okres, który powinien przebiegać w uczciwy sposób. Niestety czasem prawdę trzeba obronić w sądzie.
Zajmijmy się pracą i programami, a nie oczernianiem innych osób, mówieniem nieprawdy, pisaniem o pomysłach, które nie należą do zadań gminy czy zagrożonych inwestycjach.
Zanim będziemy mieć wszystko za darmo zastanówmy się jakim kosztem? Kosztem dróg, szkół czy jeszcze innym.
Okres wyborczy wkrótce się skończy i wróci czas pracy i realnych działań.
Chodzi o wpis z 2 marca umieszczony w mediach społecznościowych, na profilu facebookowym Przemysława Stępnia, a mówiący o tym, jakoby „polityka obecnych włodarzy gminy, doprowadziła do blisko 69% zadłużenia, poprzez co wiele inwestycji stanęło pod znakiem zapytania”.
W uzasadnieniu wydanym przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim czytamy, że twierdzenie uczestnika postępowania Przemysłowa Stępnia, „w sposób nie budzący wątpliwości miało na celu zdyskredytowanie wnioskodawcy jako kandydata w wyborach na burmistrza Rozprzy.
W piśmie sądowym czytamy także, że uczestnik postępowania przyznał, że rozpowszechniona przez niego informacja o wysokości planowanego zadłużenia gminy Rozprza, była nieprawdziwa.
Sąd podnosi także, że w celu zapewnienia warunków do swobodnego uformowania się woli wyborców i podjęcia decyzji wyrażonej w akcie głosowania, należało zakazać P.Stępniowi dalszego rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, nakazać mu sprostowanie, przeproszenie wnioskodawcy oraz wpłatę na cel charytatywny.
Polecamy