Działacze Platformy Obywatelskiej spotkali się w sobotę (19.08) z dziennikarzami. Poseł Cezary Grabarczyk zaapelował do władz Akademii Piotrkowskiej, by uczelnia nie dystansowała się od mieszkańców. Z kolei Juliusz Wiernicki twierdzi, że Akademia jest sceną polityczną dla polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Spotkanie było także okazją do rozpoczęcia w regionie zbierania podpisów pod listami poparcia kandydatów w wyborach do parlamentu. Konferencję zorganizowano przed siedzibą Akademii Piotrkowskiej, która jak twierdzą działacze Platformy, oddziela się od mieszkańców. Poseł Cezary Grabarczyk przypomniał, że politycy wszystkich opcji politycznych podpisali się pod wnioskiem o jej utworzenie, dzięki czemu powstała ponad podziałami.
– Apelujemy, aby ta szkoła była szkołą, która łączy, żeby nie była uczelnią, która dzieli mieszkańców społeczności lokalnej. Dochodzą do nas sygnały, że tak się dzieje. Uczelnia odgradza się od obywateli. Nawet to miejsce, na którym się w tej chwili znajdujemy, gdzie z reguły parkowali mieszkańcy Piotrkowa, zostało odgrodzone – mówił poseł.
Konferencję działaczy Platformy Obywatelskiej dwukrotnie przerwała pracownica ochrony, prosząc o opuszczenie terenu.
Odniósł się do tego Juliusz Wiernicki.
Każdy aspekt życia publicznego systematycznie od 8 lat jest zawłaszczony przez Prawo i Sprawiedliwość. Akcja pani przed chwilą jest tylko na to dowodem. Nie może być takiej sytuacji, że dochodzą do nas wiadomości, że nauczyciel WOS który uczy o Lechu Wałęsie, agituje politycznie. A kiedy piotrkowska uczelnia, która tak jak powiedział pan poseł ma łączyć mieszkańców, jest sceną dla polityków PiSu, a my jesteśmy stąd przeganiania. Nie może być takiej sytuacji – powiedział.
Na zarzuty polityków PO odpowiedział Dariusz Rogut, rektor AP.
Nie odgradzamy się od mieszkańców. Parking jest wyłączony z użytkowania ze względów technicznych. Ponadto, przyjmujemy normalnie studentów i wszyscy pracujemy jako nauczyciele akademiccy i ja nie widzę polityków, którzy podejmują jakieś działania. Widzę, że to Platforma Obywatelska podejmuje jakieś dziwne akcje przeciwko naszej uczelni, przed kampanią polityczną. Spotkania z tego co ja pamiętam były dwa. Jedno w maju, kiedy nie było jeszcze Akademii Piotrkowskiej, a drugie to spotkanie, na którym był także marszałek senior Antoni Macierewicz i doktor Naimski, dotyczyło życia premiera Jana Olszewskiego – patrona uczelni. – mówił Rogut
O tym, że przed uczelnią odbywa się konferencja, pracownica ochrony poinformowała policję. Według naszych informacji, zgłoszenie dotyczyło wejścia grupy osób na teren uczelni oraz nagrywania. Co istotne, jest to plac przed uczelnią publiczną, a zagrodzone są jedynie wjazdy dla samochodów. Ponadto, prawnicy powinni wypowiedzieć się, czy pracownica ochrony przerywając dziennikarzom możliwość zadawania pytań podczas konferencji prasowej, złamała art. 44 prawa prasowego który mówi, że „Kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową – podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”.
Policja na miejsce przyjechała po już zakończonej konferencji, dlatego nie wykonywała żadnych czynności.
Polecamy