Kwiaty cięte i doniczkowe, żywe i sztuczne, ogrody w słojach, ozdobne wianki na drzwi i stoły, doniczki, ozdoby świąteczne i rękodzieło – w sobotę otwarto powiększoną „Czarną owcę”. Wielkie otwarcie kwiaciarni połączone było z akcją charytatywną dla Łukasza Tabały z gminy Moszczenica, który kilka miesięcy temu uległ poważnemu wypadkowi.
Przypomnijmy, że kwiaciarnia „Czarna owca” znajduje się w pomieszczeniach dawnego „Złotego rogu”. W sobotę (13.11) kolejny raz powiększyła ona swoją powierzchnię, i w tej chwili zajmuje 160 metrów kwadratowych. Na miejscu na klientów czekała była pyszna kawa, mufinki i figurki zrobione z balonów.
Otwarcie połączone było z akcją charytatywną dla Łukasza Tabały. Podczas wydarzenia można było zrobić sobie zdjęcie i umieścić je pod specjalnie utworzonym postem w portalu społecznościowym. – Jeśli w komentarzach znajdzie się 200 zdjęć, przekażemy na rehabilitację pana Łukasza 1500 złotych, jeśli nie, to i tak przekażemy te pieniądze. – mówił przed otwarciem Igor Majkowski, właściciel „Czarnej owcy”. – Mój mąż, Łukasz Tabała uległ poważnemu wypadkowi. Podczas jazdy samochodem wjechał w niego pijany kierowca, zjechał na przeciwległy pas powodując czołowe zderzenie i całkowicie rozbijając samochód męża. Obecnie potrzebna jest profesjonalna rehabilitacja, dzięki intensywnym zabiegom miałby szansę powrócić do sprawności. – powiedziała Wiola Tabała, żona pana Łukasza.
Fotorelację z otwarcia przygotował Patryk Śpiewak.
Polecamy