Kilkadziesiąt osób manifestowało swój sprzeciw przeciwko zmianom w prawie antyaborcyjnym, które doprowadzić miały do śmierci 30-letniej kobiety z Pszczyny. Pani Iza zmarła na sepsę po tym, jak lekarze czekali na obumarcie płodu.
Piotrków był jednym z około 80 miast w których protestowano w ramach akcji „Ani jednej więcej – marsz dla Izy”. Mieszkańcy miasta zebrali się przed lokalną siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. – Przyszliśmy tutaj, bo to posłowie tej partii głosowali za zmianami w przepisach – mówiła jedna z protestujących.
reklama
Polecamy