Mieszkańcy Koła mówią zdecydowane nie budowie chlewni

W miejscowości Koło, w gminie Sulejów, w powiecie piotrkowskim powstał konflikt – konflikt między mieszkańcami, a prywatnym inwestorem, który chce na terenie wsi postawić chlewnię na 1500 świń. Ludzie są zaniepokojeni, postanowili zaprotestować przeciwko tej inwestycji. W dniu wczorajszym, tj. 10 września, w świetlicy wiejskiej w Kole odbyło się spotkanie z udziałem samych mieszkańców oraz przedstawicieli Urzędu Miasta i Gminy w Sulejowie.

Koło zamieszkiwane przez 380 osób. To mała miejscowość, która leży na terenie Sulejowskiego Parku Krajobrazowego. Jak podkreślają mieszkańcy na czele z sołtysem wsi Aleksandrą Szkodzińską – Zajączkowską to tereny typowo turystyczno – rekreacyjne, a nie rolnicze. Z tego chociażby względu coraz więcej osób wybiera właśnie te okolice i buduje tutaj domy. Postawienie tutaj chlewni spowodowałoby ich zdaniem spadek cen gruntów, ale nie tylko o to tutaj chodzi. Jeden z uczestników spotkania powiedział wprost – chcemy, aby tu była cisza i spokój i żeby nam nie śmierdziało. Sołtys wsi dodała, że pewne kroki, które mogą świadczyć o początkach powstawania świniarni przemysłowej zostały już niestety podjęte – na tej działce stoi już m.in. magazyn, teren jest utwardzany, jest już droga dojazdowa. Podkreśliła także – ludziom nie przeszkadza sama chlewnia, tylko odór.

Jakie stanowisko ma w tej sprawie Urząd Miasta i Gminy w Sulejowie? Obecny na spotkaniu przedstawiciel urzędu Kamil Budny wyjaśniał, że na tym etapie wszystko odbywa się zgodnie z prawem, aczkolwiek zdaje sobie sprawę z zaniepokojenia mieszkańców. Dodaje, że kluczowa będzie decyzja Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Do tej instytucji, podobnie jak do Wód Polskich oraz Sanepidu pod koniec sierpnia wpłynęły wnioski o opinię w tej sprawie. Na odpowiedź czeka się do 30 dni, więc do końca września pracownicy sulejowskiego urzędu powinni otrzymać stosowne decyzje.

Pod protestem podpisało się w tym momencie 150 osób. Protestujący są na etapie poszukiwania adwokata, szukają pomocy z różnych stron. Zapowiadają, że będą nadal sprzeciwiać się budowie świniarni w Kole, która jeśli powstanie, to ich zdaniem, spowoduje, że wieś stanie się miejscem wymarłym z zatrutymi glebami i powietrzem.