W poniedziałek rano ochroniarz terenów byłego dworca autobusowego w Piotrkowie znalazł ciało bezdomnego mężczyzny. Na miejsce wezwano straż miejską. Na miejsce przybyła także policja i prokurator.
– Na miejscu byli już policyjny technicy. Śledztwo pod nadzorem prokuratury prowadzić będzie policja – informuje asp. Izabela Gajewska z biura prasowego KMP.
W toku wstępnego dochodzenia okazało się, że to 43-letni bezdomny, stały bywalec piotrkowskiego dworca. – Wczoraj wieczorem była tam grupka osób, potem tam spali, i z tego co wiem, to pili denaturat – mówi chcący zachować anonimowość – świadek zdarzenia.
reklama
Polecamy