W 76. rocznicę wyzwolenia Piotrkowa spod okupacji hitlerowskiej, przedstawiciele lewicy złożyli kwiaty przed pomnikiem „Bohaterom walk za Polskę i lud 1939-1945”, pomnikiem Grobu Nieznanego Żołnierza oraz na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich przy ulicy Rakowskiej w Piotrkowie.
– Mija dziś 76. rocznica wyzwolenie Piotrkowa spod okupacji hitlerowskiej. 18 stycznia 1945 roku Piotrków został wyzwolony przez oddziały Armii Czerwonej. Bardzo ważną rolę odegrał dowódca tych jednostek płk. Jakubowski. To były przede wszystkim oddziały pancerne 3 Armii. Pułkownik Jakubowski chciał ocalić miasto od krwawych walk które doprowadziły do kompletnego zniszczenia Piotrkowa. W związku z tym, szturm odbył się od południa, ale jednostki nacierały na nasze miasta także od wschodu i od zachodu, zostawiając lukę wojskom niemieckim w kierunku północnym – mówi w rozmowie z nami były poseł SLD Artur Ostrowski. – Walki rozpoczęły się o północy 17 stycznia i trwały do około godziny 14. 18 stycznia. W wyniku walk, straty niemieckie to około tysiąca żołnierzy, kilkadziesiąt zniszczonych czołgów i dział, Natomiast straty po stronie wojsk Armii czerwonej, to ponad 300 żołnierzy którzy zginęli w Piotrkowie i okolicach. Wszyscy zostali pochowani na cmentarzu przy ulicy Rakowskiej – dodaje polityk lewicy.
Na pytanie o argumenty zamiany okupanta niemieckiego na rosyjskiego, Artur Ostrowski odpowiada: – Piotrków 18 stycznia został wyzwolony spod okupacji hitlerowskiej. Można było myśleć o odbudowie miasta, o otwarciu polskich szkół, o tworzeniu polskiej administracji. Wywieszane były biało-czerwone flagi a życie wracało do normalności. Wszyscy wtedy czekali na powrót swoich bliskich z obozów jenieckich. Natomiast to, w jakiej sytuacji znalazła się Polska po II wojnie, to wynik decyzji które zapadły między Rooseveltem, Churchillem i Stalinem . To oni zadecydowali, w jakiej strefie wpływów znajdzie się Polska. Nas nikt nie pytał o zdanie, nie zaproszono do rozmów żadnego przedstawiciela naszego kraju, dlatego nie mieliśmy na to wpływu – powiedział były polityk SLD.
Polecamy