W związku z pandemią koronawirusa, miało nie być w tym roku ruchomej szopki w krużgankach bernardyńskiej świątyni. Franciszkanie zdecydowali jednak inaczej, i szopka powstanie. Od kilku dni jest już budowana przez kolejarski duet – Mirosława Kurdasińskiego i Włodzimierza Popławskiego, którzy przygotowują ją każdego roku, od 20 lat.
Budowniczowie szopki zapewniają, że będzie ona gotowa na wigilię. Tradycją jest także to, że są w niej nowe figury. Poniżej widać pierwsze efekty kilkudniowych prac.
Nie będzie za to świętej rodziny z żywymi zwierzętami z klasztornego dziedzińca.
Zobaczcie jak szopka wyglądała w zeszłym roku:
reklama
Polecamy