– Spośród różnych lokalizacji, zdaniem lekarzy zakaźników i epidemiologów, to miejsce będzie najlepsze. Jest ono najlepiej wyposażone, jeśli chodzi o różnego rodzaju media, jak i o przestrzeń. W szpitalu znajdzie się od 250 do 275 łóżek – powiedział Tobiasz Bocheński na spotkaniu z dziennikarzami.
Wojewoda łódzki zaznaczył też, że choć docelowo szpital ma być przeznaczony dla osób lżej chorych, to jednak zostanie przygotowany na każdy rozwój sytuacji. – Będą tutaj przyjmowani pacjenci w tzw. lekkich stanach, niewymagających opieki respiratorowej. Jednakże, analizując sytuację epidemiczną, musimy brać pod uwagę także czarny scenariusz. Dlatego wszystkie łóżka zostaną wydzielone i będą miały możliwość podłączenia respiratora. Jeśli w razie w szpitalach covidowych zabrakłoby respiratorów, to zostaną one tutaj przywiezione z Agencji Rezerw Materiałowych – zapewnił wojewoda łódzki.
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński odniósł się także do zatrudnienia w szpitalu personelu medycznego. – Analizujemy zasoby kadrowe z całego województwa. Skierowania lekarzy muszą się odbywać zgodnie z obowiązującym prawem. Mogą się także zgłaszać wolontariusze – wyjaśnił wojewoda łódzki.
Szpital w hali Expo może być podzielony na trzy duże części i zostanie oddany do użytku poszczególnymi segmentami. W szpitalu znajdzie się od 250 do 275 łóżek. Będzie on gotowy do funkcjonowania w połowie listopada. Koszt adaptacji przestrzeni, nie wliczając kosztów sprzętu, to 7 mln zł. Za koordynację z punktu widzenia medycznego będzie odpowiadał szpital im. Biegańskiego w Łodzi.
Polecamy