koronawirusRozprzaWażne wiadomościWydarzenia

Wyzdrowiał z COVID19, teraz chce pomagać innym

To jedna z najmłodszych osób z powiatu piotrkowskiego, która zakażona była koronawirusem. 20-latek, to uczeń piotrkowskiej budowlanki, tegoroczny maturzysta, Honorowy Dawca Krwi i do tego strażak OSP Rozprza. Kiedy kilka tygodni temu dowiedział się, że jest nosicielem koronawirusa, musiał wyprowadzić się z domu i w samotności przechodzić chorobę. Teraz, kiedy już jest całkowicie zdrowy, chce oddawać osocze, by w ten sposób pomagać chorym na COVID19.

Pan Dariusz z Rozprzy – przed nim matura, a za nim koronawirus. Do egzaminu dojrzałości będzie podchodził prawdopodobnie w czerwcu. Prawdopodobnie, bo póki co, przez pandemię COVID19 nie wiadomo kiedy dokładnie to nastąpi. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z premierem przesunęli terminy egzaminów na lato.

Na zdjęciu: Pan Dariusz

Pytamy mężczyznę jak dowiedział się o tym, że wyniki badań w jego przypadku są pozytywne. – Nie spodziewałem się zupełnie że mogę być chory. Gdy pobrali mi wymaz byłem pewny że wynik będzie ujemny, ale po 2 dniach otrzymałem telefon, że jestem zarażony i muszę opuścić miejsce zamieszkania. Zostałem przewieziony do miejscowości Porszewice i tam odbywałem izolację która trwała ponad 2 tygodnie – mówi nasz rozmówca, i dodaje: – Najtrudniejsza dla mnie w tym czasie była oczywiście że rozłąka z rodziną. Doskwierał także brak możliwości brania udziału w akcjach – dodaje.

Świat nauki cały czas próbuje znaleźć szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Ostatnio polskim naukowcom udało się opracować metodę dzięki której będzie można szybciej i taniej badać czy w danej próbce jest COVID19 czy nie ma. Natomiast jedną z metod leczenia jest podawanie chorym osocza z krwi ozdrowieńców.

Stosowanie osocza krwi ozdrowieńców nie jest nowatorską metodą. Stosowano ją już podczas epidemii hiszpanki, a także podczas epidemii SARS oraz Eboli. Leczenie osoczem polega na podaniu dawki krwi oddanej przez osoby, które przeszły już chorobę COVID19. Zawiera ona przeciwciała, których ich układ odpornościowy potrzebuje do walki z koronawirusem. Pomysł na oddawanie krwi ma także mieszkaniec Rozprzy.

– Wyczytałem w Internecie, że ma ruszyć taka akcja z dodawaniem krwi, więc zadzwoniłem i zgłosiłem się na ochotnika. Powiedziałem, że jeśli będzie taka potrzeba i ktoś będzie potrzebował mojej krwi to z chęcią oddam. Skoro mogę w jakiś sposób pomóc drugiej osobie to wydaje mi się że jest to mój obowiązek. A z drugiej strony wiem że osób które się zgłoszą żeby oddać krew może nie być za dużo, więc każda kropla osocza się liczy.

0 0 votes
Oceń temat artykułu
reklama
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Back to top button
0
Would love your thoughts, please comment.x

Ej! Odblokuj nas :)

Wykryliśmy, że używasz wtyczki typu AdBlock i blokujesz nasze reklamy. Prosimy, odblokuj nas!