Niewykluczone, że tak się stanie, bowiem zapowiedział to podczas środowej sesji Rady Powiatu starosta Piotr Wojtysiak. – To nie samorząd jest od finansowania świadczeń zdrowotnych. Do tego jest powołany płatnik, którym jest NFZ. Są już pierwsze wyroki, które przyznały racje samorządom – mówił starosta podczas sesji. Chodzi o zapłatę za ryczałt. Zakłada on, że szpitale nie otrzymają pieniędzy za tzw. „nadwykonania”. W praktyce każdy szpital pracuje ponad wyznaczoną normę, bo zwyczajnie inaczej się nie da.
– Biorąc pod uwagę sytuację wszystkich szpitali powiatowych w kraju, których jest 297, to zadłużenie tych placówek według informacji Związku Powiatów Polskich, wzrosło o 600 milionów złotych. To także dotyczy naszej placówki. Jest to pochodna tego, że nie uzyskaliśmy ryczałtu na odpowiednim poziomie – mówił starosta Piotr Wojtysiak. – Niektóre placówki wystąpiły już na drogę sądową o zwiększenie ryczałtu. My także rozważamy takie kroki. Pani dyrektor wraz z kancelarią prawną przygotowuje wystąpienie na drogę sądową przeciwko NFZ w sprawie nienaliczonego ryczałtu za funkcjonujący oddział internistyczny, który świadczył swoje usługi przez 10 miesięcy i obsłużył ponad 2000 pacjentów – powiedział starosta Wojtysiak.
– To nie samorząd jest od finansowania świadczeń zdrowotnych. Do tego jest powołany płatnik, którym jest NFZ. My jako samorząd możemy dbać i to; o infrastrukturę, w którą inwestujemy, czyli sprzęt i sam budynek. Chyba wszyscy widzą jak zmienił się obiekt przy ulicy Roosevelta i jakie poczyniono tam zmiany. Na pewno będziemy dochodzić uszczuplonych dochodów w zakresie ryczałtu. Są już pierwsze wyroki, które przyznały racje samorządom – mówił starosta podczas sesji.
Polecamy