Dwa świerki przeniósł ze swojej działki pod budynek Urzędu Gminy Ręczno jej wójt, Piotr Łysoń. Przeniósł, bo jak twierdzi, przeszkadzały mu, ponieważ zasłaniały okna. Wójt nie lubi jednak bezsensownego niszczenia przyrody, dlatego poprosił o pomoc w wykopaniu i przewiezieniu ponad pięciometrowego drzewa (drugie znacznie mniejsze) miejscowego przedsiębiorcę. Wprawdzie iglaki są jeszcze zbyt młode, by owocować, ale brak szyszki to żadna strata… Wójt zamierza dokonać wkrótce estetycznej rekonstrukcji większego drzewka, wieszając na nim ozdoby świąteczne.
reklama
Polecamy