Źródło: UG Grabica
Jak potrzebna jest umocniona tradycją strażacka służba przekonujemy się w czasie katastrof, pożarów i wielu innych nieszczęść, w pokonywaniu których strażacy-ochotnicy niosą bezinteresowną pomoc z narażeniem własnego zdrowia i życia. Ochotnicza Straż Pożarna wpisała się w historię oraz krajobraz gminy Grabica. Rzesza strażaków ochotników każdego dnia walczy z ognistym żywiołem oraz siłami natury, a także wspiera kultywowanie tradycji oraz działa na rzecz lokalnych społeczności.
Wśród wielu uroczystości odbywających się na terenie gminy na szczególną uwagę zasługuje Jubileusz 100 – lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzepczowie. To wyjątkowe wydarzenie zostało zainaugurowane 8 września o godzinie 14.00 mszą w miejscowym kościele parafialnym, którą celebrował wojewódzki kapelan Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, ksiądz Adam Stańdo, jednocześnie członek tej jednostki. Po mszy, poczty sztandarowe i pododdziały OSP przemaszerowały na miejsce uroczystości oficjalnej – plac przy remizie, gdzie nadano okolicznościowe odznaczenia. Sztandar jednostki został udekorowany najwyższym odznaczeniem – Złotym Znakiem Związku OSP RP.
Na uroczystość przybyli m.in.: członek Zarządu Głównego Związku OSP RP – nadbrygadier Tadeusz Karcz, członkowie Zarządu Oddziału Gminnego OSP w Grabicy, wójt gminy Grabica – Krzysztof Kuliński, przewodniczący Rady Gminy Grabica – Dariusz Kalisiak, radni Rady Gminy Grabica, przedstawiciel starosty i radny powiatu piotrkowskiego – Sylwester Ossowski, komendant Komisariatu Policji w Grabicy – podinsp. Krzysztof Pabich.
Gratulując zaszczytnego jubileuszu, wójt Krzysztof Kuliński podkreślił wiekową historię i tradycję OSP Krzepczów, w tym rolę strażaków-ochotników. Serdecznie pogratulował i podziękował za ofiarność i trud ponoszony w wypełnianiu swoich obowiązków. Za ciągłe wykazywanie pełnej gotowości i zdecydowanej postawy w trudnych do pokonania zadaniach, chroniąc życie, zdrowie i mienie ludzkie.
Na tak uroczyste 100-lecie OSP Krzepczów swoją postawą i zaangażowaniem pracowało wiele pokoleń druhów i mieszkańców – zawsze wierni strażackiemu hasłu: „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. Pomimo upływu czasu wypełniali strażacką służbę, niosąc pomoc i ratunek potrzebującym. Takie spotkanie, jak to w Krzepczowie, w gronie druhów i wielu sympatyków przynosi uczucie satysfakcji z wypełniania niełatwej, społecznej strażackiej służby i jest okazją do koleżeńskiego spotkania bez alarmowej syreny.
Polecamy