Grupa Żydów przyjechała do Wolborza, by otworzyć okolicznościową, stałą wystawę nt. ludności żydowskiej, która zamieszkiwała miasto od XVII w.
Wystawa powstała z inicjatywy potomków rodzin żydowskich, którzy odwiedzili Wolbórz w październiku ubiegłego roku. Wtedy to pojawił się pomysł aby taki kącik pamięci powstał w Muzeum Pożarniczym, gdzie już znajduje się sala poświęcona historii Wolborza. Pomysł ten został zrealizowany i teraz w gablotach obejrzeć można rytualne przedmioty i książki związane z żydowską religią, a na ścianie pojawiły się sylwetki zasłużonych dla religii i kultury żydowskiej osób.
W uroczystości wziął udział rabin Shmuel Torenheim, wnuk żydowskiego cadyka Akivy Meir Torenheima, który urodził się w Wolborzu. Rabinowi towarzyszył brat i zięć oraz m.in. Dina Feldman, która bezpośrednio przyczyniła się do powstania ekspozycji żydowskiej w wolborskim muzeum. Z gośćmi na otwarciu wystawy, w towarzystwie mieszkańców Wolborza, spotkali się m.in. burmistrz Wolborza Andrzej Jaros oraz przewodniczący rady, Bogdan Szulc.
Już jutro na naszym portalu ukaże się artykuł poświęcony historii wolborskich Żydów.
Polecamy