Dwóch 15-latków i jeden 16-latek usłyszeli zarzuty spowodowania pożaru wielkich rozmiarów. Do zdarzenia doszło 19 kwietnia na ulicy Topolowej w Piotrkowie. Nieletnimi zajmie się teraz Sąd Rodzinny.
Trzech młodocianych piotrkowian wpadło w ręce policjantów już na miejscu pożaru. Wtedy to zastali przesłuchani jedynie jako świadkowie. Po ekspertyzie biegłych, przedstawiono im zarzuty spowodowania pożaru, to jest o czyn z art 163, par. 1, pkt 1. Kodeks Karny w tym przypadku mówi: Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
O pożarze przy Topolowej pisaliśmy TUTAJ.
reklama
Polecamy