Eksperci są zgodni w żadnej religii świata nie ma tak bogatej symboliki nagrobnej jak w judaizmie. W Piotrkowie można to sprawdzić odwiedzając żydowski cmentarz przy ulicy Spacerowej. Wśród ponad 1700 zachowanych tam nagrobków trudno znaleźć dwa czy trzy identyczne. Choć powtarzają się na nich niektóre z symboli to jednak zawsze odróżnia je ornamentyka bądź inny detal wyrytych w kamieniu płaskorzeźb. A co oznaczają symbole zdobiące owe nagrobki? Dlaczego niektóre z nich wyglądają tak, a nie inaczej? Czy wszystkie symbole nawiązują do zapisów Tory? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w poniższym artykule.
Na piotrkowskim cmentarzu żydowskim przy ulicy Spacerowej 93 na powierzchni 13 ha znajduje się około 1740 nagrobków wielu pokoleń Żydów. Najstarsze historycy datują na koniec XVIII wieku. Większość zgodnie z zwyczajem wykonana została z szarego lub żółtego piaskowca, choć w historii znane są także macewy wykonane z drewna, wapienia, granitu, betonu i żeliwa. Na wielu ocalałych macewach imiona i nazwiska zatarł czas, z niektórych można odczytać tylko imiona lub datę śmierci, niekiedy tylko imię ojca osoby zmarłej. Te bardziej rzeźbione nagrobki pochodzą z XIX stulecia, te z XX wieku są już bardziej minimalistyczne, mniejsze i prostsze w swej formie. Jak podaje Wirtualny Sztetl piotrkowski cmentarz żydowski należy do największych i najbardziej wartościowych w Polsce. Zachował oryginalne granice, wyznaczone historycznym ogrodzeniem w postaci muru ceglanego. Pochówki odbywały się na nim jeszcze w XXI wieku. W 2005 spoczął tu Roman Hipszer, nazywany „ostatnim Żydem w Piotrkowie”. Właścicielem cmentarza jest Gmina Wyznaniowa Żydowska w Łodzi. Nekropolia wpisana jest do rejestru zabytków pod nr 408 na mocy decyzji z 27.12.1989 r. (WKZ Piotrków Trybunalski).
Nowy Cmentarz Żydowski
Przypominając historię cmentarza u zbiegu dzisiejszej Spacerowej i Krętej warto jeszcze wspomnieć, iż powstał on około 1792 roku jako drugi cmentarz żydowski w Piotrkowie. Pierwszym był ten zlokalizowany wokół synagogi (pisaliśmy o nim tutaj), kiedy jednak przepełnił się podjęto decyzją o otwarciu nowego terenu grzebalnego poza miastem na obszarze zwanym Zagórkami. Z tej też przyczyny cmentarz ten przez wiele lat nazywany był „Nowym Cmentarzem Żydowskim”.
Dom grobów czy święte miejsce?
Zanim na dobre zagłębimy się w znaczenie symboliki żydowskich nagrobków z piotrkowskiego cmentarza wyjaśnijmy jeszcze jedną rzecz. Mianowicie w wielu tekstach, zarówno w prasie tradycyjnej, jak i w przestrzeniach Internetu, a także w książkach oraz przewodnikach turystycznych można spotkać określenie kirkut jako synonim cmentarza żydowskiego. Słowo to pochodzi z języka niemieckiego, gdzie kirchhof oznacza nic innego, jak właśnie cmentarz. Co ciekawe dla samych Żydów określenie kirkut ma wydźwięk pejoratywny. Wolą określnie cmentarz żydowski, dlatego też w tym artykule takim będziemy się posługiwać. Co warto jeszcze dodać i co między innymi zaznaczają w swoich tekstach krajoznawcy Maria i Przemysław Pilichowie „(…) kirkuty określano również hebrajskimi nazwami „bejt kwarot” (bejs kwojres), czyli dom grobów lub „bejt olam” (bejs oljem), czyli dom wieczności.”. Z kolei Krzysztof Bielawski z Uniwersytetu Warszawskiego, znawca historii i kultury Żydów i autor kilku publikacji poświęconych tym materiom, podaje jeszcze inne określenia – są to: „hajlik ort”, czyli święte miejsce lub „gut ort”, co oznacza po prostu dobre miejsce. Cmentarze żydowskie w formie jaką znamy dziś, z kamiennymi macewami na grobie, w naszej części Europy sięgają czasów średniowiecza.
Wszechmocny Pan zniszczy śmierć na wieki
Na teren cmentarza przy ulicy Spacerowej prowadzi kuta, żelazna brama, której półokrągłe zwieńczenie zdobi gwiazda Dawida, czyli „Magen Dawid”. Ta sześcioramienna gwiazda, czyli wielokąt gwiaździsty zwany też tarczą Dawida lub heksagramem to jeden z najpopularniejszych symboli judaizmu. Jednocześnie to także starożytny ornament i znak magiczny, używany nie tylko przez Żydów. Jako symbol ludu Izraela funkcjonuje dopiero od XVII wieku. Gwiazda Dawida bywa również symbolem osoby o imieniu Dawid. Co chętnie podkreślają znawcy tematu znak ten rzadziej spotykany był na cmentarzach w mniejszych miejscowościach, zaś w XX wieku niemal na stałe zagościł w miastach i dużych aglomeracjach, takich jak Warszawa, Łódź czy Wrocław.
To, na co jeszcze warto zwrócić uwagę odwiedzając piotrkowski cmentarz żydowski to ww. mur ceglany, a dokładnie jego fragment po lewej stronie przy bramie wejściowej. Widnieje na nim ułożony z ciemnych cegieł napis w języku hebrajskim, który jest fragmentem z Księgi Izajasza (rozdział 25, werset 8) i w tłumaczeniu brzmi: „Wszechmocny Pan zniszczy śmierć na wieki i zetrze łzę z każdego oblicza, i usunie hańbę swojego ludu na całej ziemi, gdyż Pan tak powiedział.”.
Macewy
Typowymi, uświęconymi tradycją i najbardziej rozpowszechnionymi na ziemiach polskich żydowskimi nagrobkami były i są macewy, czyli pionowe kamienne stele pokryte inskrypcjami. Słowo macewa pochodzi z języka hebrajskiego – „mossēbhā”, co oznacza pomnik, nagrobek. Średnio wysokość macew wynosi od 150 do 180 cm, a szerokość od 80 do 120 cm. Charakterystyczne jest to, że wszystkie macewy stawiano przednią ścianą w kierunku wschodnim lub południowo-wschodnim – ciało zmarłego układano tak, aby Żyd, gdy nadejdzie Mesjasz mógł wstać i pójść w stronę Jerozolimy. Jeśli śmierć nie nastąpiła w szabat, zmarły powinien być pochowany w dniu zgonu, by jego dusza jak najszybciej mogła doznać spoczynku.
Pod względem wyglądu tradycyjny nagrobek żydowski posiada dwie wyraźne części. Dolną i górną. Na dolnej umieszczano epitafium, zazwyczaj w języku hebrajskim. Górna część posiada najczęściej półkoliste lub trójkątne zwieńczenie, na którym widnieją motywy symboliczne i dekoracyjne. „Przez setki lat inskrypcje na nagrobkach ryto w języku hebrajskim, czasem z fragmentami w języku aramejskim, a od połowy XIX wieku w języku codziennej komunikacji, między innymi w jidysz. Inskrypcje zawierały kilka stałych elementów.”. Pierwszym z nich były dwie wyryte głęboko litery „pe i nun”, stanowiące abrewiaturę słów „tu pochowany”, „tu pochowana”. Kolejnym elementem są dane osoby zmarłej, czyli imię, imię ojca i data śmierci (nie podawano daty urodzenia!) oraz treści laudacyjne i lamentacyjne w formie stosownych sentencji, wyrażających przede wszystkim żal przez opuszczoną rodzinę. I ostatni element inskrypcji to wyryte na dole każdej macewy pięć hebrajskich liter: TNCBH. To pierwsze litery tradycyjnego zwrotu: „Niechaj Jego (Jej) dusza zostanie włączona w wieniec życia wiecznego”.
Co ciekawe na niektórych macewach można znaleźć informacje o zawodzie zmarłego lub okolicznościach śmierci. Nie umieszczano zaś na nich nigdy podobizn zmarłych. I takich też nie znajdziemy na piotrkowskim cmentarzu przy ulicy Spacerowej.
Cztery ohele
Od przełomu XVIII i XIX wieku na cmentarzach żydowskich nad grobami cadyków i sławnych rabinów oraz członków ich rodzin budowano tzw. ohele. W języku hebrajskim słowo to oznacza nic innego jak namiot. Były to obiekty małej architektury, zwykle zadaszone, choć zdarzały się również w formie odkrytej. Na piotrkowskim kirkucie stoją cztery ohele. Trzy wzniesiono nad grobami cadyków. Spoczywają pod nimi Menachem Mosze Waltfried z Rozprzy, Meir Menachem Finkler z Radoszyc i Isachar Dow Ber ha-Kohen Tornheim z Wolborza. Czwarty ohel wybudowano dla dr Chaima Dawida Bernarda.
Bez nazwisk…
Co warto zaznaczyć nie na wszystkich zachowanych w miarę dobrym stanie nagrobkach na piotrkowskim cmentarzu można odnaleźć nazwiska osób tam pochowanych. Dotyczy to głównie tych najstarszych macew i ma to związek z faktem, że aż do czasów rozbiorów polscy Żydzi nie nosili nazwisk. Bohater narodowy Berek Joselewicz, walczący podczas insurekcji 1794 roku był po prostu Berkiem, synem Josela. A z kolei jego syn Józef nosił nazwisko Berkowicz. Dopiero w XIX wieku na ziemiach polskich zaczęto nadawać nazwiska Żydom, głównie za sprawą nakazów, edyktów i innych przepisów zaborczych. W zaborze rosyjskim, w którym znalazł się Piotrków (w latach 1815-1914) działo się tak za sprawą postanowienia Namiestnika Królestwa Polskiego z 27 marca 1821 r., które nakazywało Żydom w ciągu sześciu miesięcy zadeklarować i udowodnić spisami ludności używane poprzednio imię i nazwisko, oraz używać ich odtąd w niezmienionej formie. „Żydom nadawano nazwiska o różnym brzmieniu. Często pochodziły one od miejsca pochodzenia osoby, np. Grodzieński, Kuriański, Sztabiński, lub odimienne: Jakubczak, Koplewicz, Janklewicz od Jakuba, Ajzykiewicz, Sajewicz od Izaaka, Lewiński, Lewkowicz od Lejba. W niektórych przypadkach (…) przybierały formy charakterystyczne dla centralnej Polski, czyli z końcówką –ski, –cki, np. Boruchowski, Nachalski itp.”.
…i bez kwiatów
Nie tylko podobizn zmarłych nie zobaczymy na macewach. Nie znajdziemy na nich także żywych kwiatów. W ogóle sztuka nagrobna Żydów jest bardzo rygorystyczna. W przypadku postaci ludzkich to na nagrobkach jeśli widnieją to albo odwrócone tyłem lub z zasłoniętą twarzą, albo fragmentarycznie, jak chociażby same dłonie nad dzbanem czy dłoń wrzucającą monetę do puszki. Jeśli zaś chodzi o kwiaty to dla Żydów to symbole życia, które przemijają. W zamian układają na macewach kamienie – symbol wieczności i trwałości wspomnień. Zwyczaj ten pochodzi prawdopodobnie jeszcze z czasów starożytnych, kiedy to groby oznaczano kamieniami. Niemniej podobnie jak w tradycji chrześcijańskiej, tak i w judaizmie celem upamiętnienia zmarłych na ich grobach zapala się świece lub znicze.
Na zakończenie tego akapitu wypada jeszcze dodać, że przez wieki kobiety i mężczyzn na cmentarzach żydowskich chowano osobno. Dopiero pod koniec XIX stulecia małżonków zaczęto układać w jednym grobie.
Bogactwo motywów i symboli
Przechodząc już bezpośrednio do tematu symboliki macew należy zasygnalizować jeszcze coś, co podkreślają sami Żydzi, a mianowicie fakt, że wymowa niektórych z symboli jest czasem wieloznaczna. Ponadto, co z kolei zauważają historycy „(…) płaskorzeźba na macewie, zazwyczaj wieńcząca epitafium, może być czystą dekoracją lub mieć wartość symbolu, albo łączyć oba te elementy. Często zresztą granica między symbolem z czystym ornamentem jest trudno uchwytna, jak np. w wypadku zwierząt i roślin. Ten sam motyw może być raz symbolem (np. roślina jako Drzewo Życia, lew symbolizujący imię zmarłego – Arie – Lejb), a kiedy indziej – tylko ozdobą.”. Niemniej zachwycająca i „(…) zadziwiająca jest różnorodność i bogactwo form nagrobków, powstałych z ograniczonego zasobu motywów. Może to być jeden znak niezdarnie wyciosany w kamieniu, częściej kilka elementów dekoracyjnie ze sobą połączonych, aż do form niezwykle kunsztownych, gdzie różne motywy tworzą zawikłaną mozaikę, a dekoracja oplata i przytłacza samo epitafium.”. A gdzie szukać źródeł owej symboliki? Otóż, jak podaje w jednym ze swych opracowań Monika Krajewska, ekspertka w dziedzinie żydowskiej wycinanki i sztuki nagrobnej „(…) motywy symboliczne na nagrobkach wywodzą się z religii mojżeszowej, ze starożytnej historii Izraela, średniowiecznej mistyki i późniejszej tradycji.”.
Księgi
Wśród motywów, które łatwo zauważyć na piotrkowskim cmentarzu żydowskim są księgi – pojedyncze lub stojące rzędami na półkach, także w szafach. To symbol zdobiący tylko i wyłącznie groby mężczyzn, a właściwie szczególnych mężczyzn, bo rabinów, uczonych lub lektorów czytających Torę w synagodze. To także wyraz uczoności, pobożności oraz spełnienia religijnego nakazu studiowania Tory i Talmudu.
Dłonie oraz dzban i misa
To kolejne z symboli, których nie sposób nie zauważyć wśród macew cmentarza przy ulicy Spacerowej. I też związany z nagrobkami mężczyzn. Otwarte dłonie połączone kciukami oznaczają gest błogosławieństwa i zdobią macewy kapłanów, czyli kohenów – męskich potomków arcykapłana Aarona, brata Mojżesza. Widnieją także na grobach rabinów i cadyków. Natomiast ręka unosząca dzban z wodą i misą widnieją na grobach lewitów, czyli potomków plenienia Lewiego, którzy w Świątyni pomagali kapłanowi przy składaniu ofiar. Do nich należy obmywanie kapłanom dłoni przed błogosławieństwem toteż na ich nagrobkach uwidocznione są owe przybory lub sama czynność obmywania. Na co także zwracają uwagę w swoich artykułach krajoznawcy Maria i Przemysław Pilichowie symbol ten często nawiązuje też do imienia Lewi lub nazwiska Lewita lub Lewicki. A jak zauważa ww. Monika Krajewska „spośród symboli nagrobnych tylko te dwa mają jednoznaczny sens: rozwarte dłonie rzeźbione wyłącznie na grobach kapłanów, dzbany – na grobach lewitów. Przynależność do tych rodów przechodzi z ojca na syna.”.
O pozostałych symbolach widniejących na macewach z piotrkowskiego cmentarza żydowskiego oraz o rytuałach związanych z żydowskimi pochówkami przeczytacie drodzy Czytelnicy już za tydzień, w drugiej części naszego artykułu. Zapraszamy do lektury.
Tekst: Agnieszka Szóstek
Foto: Agnieszka Szóstek, Jerzy Gnyp
Źródła:
- https://sztetl.org.pl/pl/search/google/piotrk%C3%B3w%20trybunalski dostęp na 28.10.2024
- https://sztetl.org.pl/pl/tradycja-i-kultura-zydowska/religia/cmentarze-zydowskie-w-polsce-najwazniejsze-informacje dostęp na 31.10.2024
- „Skarpa warszawska” 2023/4 – „Cmentarz żydowski przy ul. Okopowej” Maria i Przemysław Pilichowie
- „Judaizm” pod red. Mariana Dziwisza, Kraków 1989
- Krzysztof Bielawski „Zagłada cmentarzy żydowskich”, Warszawa 2020
- https://jzi.org.pl/2024/04/03/o-nazwiskach-zydow/ dostęp na dzień 31.10.2024
Polecamy