Przełom sierpnia i września to czas podziękowań za plony. 18 sierpnia w Spale odbyły się Dożynki Wojewódzkie. Święto plonów obchodzili rolnicy ze wszystkich powiatów I gmin naszego regionu. W uroczystościach brali udział przedstawiciele samorządu województwa, miast i gmin województwa, a także ministrowie rządu RP.
Dożynki zainaugurowano mszą świętą, a następnie kolorowy korowód przeszedł na wyznaczone tereny. W godzinach popołudniowych rozpoczęła się część rozrywkowa. Rozstrzygnięto konkursy kulinarne oraz odbyły się koncerty. Na scenie oprócz zespołów ludowych mogliśmy oglądać Oskara Cymsa i Dawida Kwiatkowskiego.
Wieńce dożynkowe to symbol święta plonów. Podczas tegorocznych dożynek wojewódzkich w Spale koła gospodyń wiejskich z całego regionu przygotowały 24 zachwycające wieńce, które przyozdobiły ołtarz podczas mszy polowej. Tradycyjnie wszystkie wzięły udział w konkursie na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Oceniała je komisja, w składzie której byli m.in. Monika Matusiewicz, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Inowłodzu, Andrzej Białkowski z Łódzkiego Domu Kultury i Monika Malinowska-Olszowy, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego. Pod uwagę brana była zgodność kompozycji, formy i materiałów z tradycją oraz prezentacja wieńca.
Decyzją komisji najlepiej wszystkie te kryteria spełnił wieniec KGW z Sikucina w powiecie zduńskowolskim. Panie otrzymały nagrodę w wysokości 2 tys. zł. Drugie miejsce komisja przyznała wieńcowi KGW Wolowianki z Woli Załężnej w pow. opoczyńskim (nagroda w wysokości 1.700 zł), a trzecie zdobył wieniec KGW Kogiel Mogiel z Rajska Małego w pow. piotrkowskim.
Na Dożynkach w Spale rozstrzygnięty został także wojewódzki etap konkursu „Bitwa na smaki”. Stanęło do niego pięć kół gospodyń wiejskich wyłonionych w eliminacjach regionalnych.
Najlepszymi z najlepszych w Łódzkiem zostały ogłoszone panie z KGW w Branicy w powiecie zduńskowolskim, które przygotowały Kwasek gotowany na mięsie z królika. Zupa zrobiona została na dwa sposoby: jako rosół i zabielona chrzanem do podania z puree ziemniaczanym. Tajemnicą dania ma być kurdybanek bluszcz i inne dodatki, m.in. pokrzywa. – A robiony jest na bazie kwasu z kapusty kiszonej w całej główce – opowiadają dumne Braniczanki. – To nasz kwasunio!
Drugie miejsce przyznano KGW Wkoło Wojciechów z powiatu radomszczańskiego za Jadło Wojciechowskie czyli świeżonkę z pierogami. Trzecia lokata przypadła „Swojskim Babkom” z Tresty w powiecie tomaszowskim za „Cztery grzechy główne” czyli pierogowy raj dla podniebienia.
Wyróżnienia otrzymały: KGW „Stanisławiczanki” za żur i KGW „Kuśnianki” za flaczki z kaczki.
Najlepszym gratulowali: Dariusz Klimczak, minister infrastruktury i Adam Nowak, wiceminister rolnictwa.
Zwyciężczynie konkursu będą reprezentować nasze województwo w finale konkursu na Stadionie Narodowym we wrześniu.
Polecamy