Prezes Jarosław Kaczyński ogłosił w środę kandydatów na prezydentów dużych miast, którzy wystartują w wyborach samorządowych z list Prawa i Sprawiedliwości, albo z poparciem tego ugrupowania. Władze partii uznały jednak, że Piotrków to chyba mała mieścina i póki co, nazwiska kandydata nie podają.
Na giełdzie nazwisk trzyliterowej partii spory ruch. W niektórych kręgach mówi się, że o poparcie Kaczyńskiego starać się będzie obecny prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak. Inni mówią, że partia nie zapomina i za rozwód Chojniaka z PiS tuż po wyborach w 2006 roku, drugi raz Kaczyński nie pozwoli zrobić się na szaro. W niektórych kręgach przewijało się nawet nazwisko Wiesławy Olejnik. Tym, który może sporo namieszać na lokalnym podwórku, jest Grzegorz Lorek – obecny radny Rady Miasta. Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach do Sejmu zdobył więcej głosów w mieście niż sam poseł Antoni Macierewicz! Kolejnym, o którym mówi się głośno, jest Dariusz Rogut, aktualnie dyrektor łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. O Rogucie jednak władze powiatowe PiS ustami Zbigniewa Ziemby mówią, że „to raczej political fiction, a nie poważnie brany pod uwagę kandydat”. Chociaż, jak to w polityce – nigdy nie mów nigdy.
Jedyne, co niemal na pewno wiadomo, to to, że Prawo i Sprawiedliwość swojego kandydata ogłosi w maju.
Polecamy