Gwałtowne burze przeszły w środę (21.06) wieczorem nad Piotrkowem i powiatem piotrkowskim. W Milejowcu piorun uderzył w stodołę, w wyniku czego budynek doszczętnie spłonął. Ponadto strażacy w kilku miejscach wypompowywali wodę z zalanych piwnic i ulic oraz usuwali powalone na jezdnie konary i drzewa. Tradycyjnie na rondzie Polskiej Organizacji Skautowej (na Ryneczku w Piotrkowie), kanały burzowe nie zdołały odebrać tak dużej ilości opadów, dlatego jezdnia została kompletnie zalana.
Do najgroźniejszego zdarzenia doszło w Miejscowości Milejowiec w gminie Rozprza. O 22:25 strażacy otrzymali informację, o pożarze stodoły. Na miejsce zadysponowano strażaków z JRG z Piotrkowa, a także druhów ochotników z okolicznych miejscowości. Niestety budowli nie udało się uratować i stodoła spłonęła całkowicie.
Ponadto strażacy musieli wypompować wodę z piwnic domów przy ulicy Srebrnej, Leszka Białego i Moryca w Piotrkowie.
W czasie, kiedy z pożarem stodoły walczyli strażacy z JRG Piotrków, miasto zabezpieczali strażacy z Przygłowa. – Działamy w Piotrkowie z tego względu, że znaczne siły i środki z PSP Piotrków zostały zadysponowane w rejon powiatu i my przyjechaliśmy by zabezpieczyć miasto. W tej chwili działamy przy wiadukcie w alejach Piłsudskiego. Doszło tutaj do zalania drogi, natomiast studzienki są już drożne. Sytuacja w związku z tym jest opanowana. Ponadto strażacy biorą udział w usuwaniu skutków kilku zdarzeń dotyczących powalonych drzew – powiedział w rozmowie z nami Bartłomiej Kolasiński, naczelnik OSP w Przygłowie.
Pożar stodoły – Milejowiec
Piłsudskiego w Piotrkowie
Ryneczek
Polecamy