Radna Marlena Wężyk-Głowacka składa zapytanie w sprawie remontu w SP12. Radna stawia konkretne pytania: jaki jest stopień zaawansowania prac? Czy zgodnie z obietnicami egzamin ósmoklasisty odbędzie się w tym budynku? Czy zgodnie z zapowiedziami, termomodernizacja budynku zakończy się z końcem czerwca 2023? Czy dzieci będą mogły wrócić do wyremontowanego budynku 1 września?
– Spotykamy się dziś na prośbę rodziców, opiekunów, pracowników, a także grona pedagogicznego ze Szkoły Podstawowej nr 12, którzy zwracają się do mnie z zapytaniami dotyczącymi remontu tej placówki. W związku z ich zaniepokojeniem dotyczącym przebiegu prac remontowych, oraz troską o to, czy egzamin ósmoklasisty odbędzie się w terminie w wyremontowanej szkole, składam dzisiaj zapytania, i mam nadzieję, że uzyskam odpowiedzi które w dużej mierze uspokoją osoby zainteresowane – mówiła w poniedziałek radna. – To bardzo ważne pytania: jaki jest stopień zaawansowania prac na dzień 6 lutego 2023? Czy zgodnie z obietnicami egzamin ósmoklasisty odbędzie się w tym budynku w zakładanym terminie? Czy zgodnie z zapowiedziami, termomodernizacja budynku zakończy się z końcem czerwca 2023? Czy dzieci będą mogły wrócić do wyremontowanego budynku 1 września? Czy w przypadku nieterminowego ukończenia inwestycji, będzie nam groziła utrata dofinansowania? I na koniec sprawa dotycząca kosztów wynajmu pomieszczeń od Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Piotrkowie Trybunalskim, jaki jest koszt wynajmu sal lekcyjnych? – dopytywała radna Marlena Wężyk Głowacka.
Radna poruszyła także dodatkową sprawę. Zwracam się i apeluję do władz miasta o to, żeby zorganizowano wizję lokalną dla zainteresowanych radnych, a także dla przedstawicieli rodziców uczniów „dwunastki”. Niestety wiele inwestycji w Piotrkowie obarczone jest sporymi opóźnieniami, o którym mieszkańcy dowiadują się w ostatniej chwili, tak naprawdę w momencie kiedy termin ukończenia jest przesuwany, dlatego uważamy, że powinniśmy zobaczyć jak ten remont przebiega – mówiła.
Co na to magistrat?
Radnej, w swoim stylu odpowiedział Jarosław Bąkowicz, rzecznik prasowy prezydenta:
– Jesteśmy zaskoczeni uprawianiem takiej retoryki przez panią radną, ponieważ jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą inwestycji. Odbywają się narady z tymże wykonawcą. Są one organizowane maksymalnie co dwa tygodnie, ale czasami częściej. Podczas tych spotkań, wykonawca przedstawia nam aktualne zaawansowanie pracy, oraz to jaki jest charakter prac który aktualnie jest wykonywany. Przypomnę, że inwestycja jest realizowana w formule zaprojektuj i wybuduj, w związku z tym, na tym etapie prowadzone są te prace, które są dozwolone prawem. Z tego co wiemy, skupiają się one teraz na robotach rozbiórkowych. Te prace dotykają już także węzła centralnego ogrzewania. Dodam, że podczas tych narad wykonawca zapewnia nas, że termin który wynika z umowy, czyli jest to czerwiec tego roku, zostanie dotrzymany. Dziwią nas tego typu tego typu insynuacje – powiedział Jarosław Bąkowicz. – Wykonawca cały czas podtrzymuje, że termin zostanie dotrzymany w związku z powyższym uspokajamy rodziców, żeby nie ulegali niepotrzebnie sianym fermentom – dodał rzecznik prezydenta.
Polecamy