Pierwsze zawodowe straże pożarne na ziemiach polskich pojawiły się w Warszawie 1836 roku, w Krakowie w 1873 i w Poznaniu w 1877 r. Żywioły nie ominęły również miasta o tak bogatej przeszłości jak Piotrków. Były one prawdziwą plagą dla naszego miasta, ze względu na to, że pochłaniały większość drewnianej zabudowy. Za największe katastrofy, które szczególnie silnie dotknęły Piotrków należy uznać pożary w roku 1516, 1530 i w 1544 roku. W następnym wieku ogień strawił cześć miasta w 1615 roku, w 1640 i 1648 roku. W 1731 roku spłonęło w centrum miasta około stu kamienic. W 1865 roku pożar zniszczył prawie połowę ówczesnego Piotrkowa. Był on impulsem do powstania straży pożarnej. W 1873 roku źle wsławiony gubernator piotrkowski Iwan Kochanow nie zgodził się na zorganizowanie oddziału polskiego, który byłby zbyt zbrojny „…choćby tylko w wiadra i toporki”. Piotrkowianie jednak, w tym najbardziej piotrkowska inteligencja skupiona wokół miejscowego pisma „Tydzień” nie ustawali w staraniach mających na celu powstanie straży pożarnej.
W październiku 1877 roku wydana została ustawa rządowa o zakładaniu stowarzyszeń ogniowych i 31 marca 1878 roku gubernator Kochanow pomimo własnej nieprzychylności zatwierdził ustawę piotrkowskiego stowarzyszenia. Od tego momentu rozpoczęła działalność „Ochotnicza Straż Ogniowa miasta Piotrkowa”.
Na listę członków honorowych wpisało się prawie 100 osób, a członkami czynnymi zostały 152 osoby. Na zebraniu w piotrkowskim ratuszu wybrano 6 osobowa Radę Nadzorczą, której Prezesem został redaktor Antoni Porębski. Naczelnikiem straży mianowano Władysława Rozmarynowskiego. 1 maja tegoż roku odbyły się pierwsze próby i ćwiczenia strażackie, a kilkanaście dni później młoda straż piotrkowska przeszła chrzest bojowy gasząc przez dwie doby groźny pożar budynków. W pierwszym roku działania gasiła w sumie 14 pożarów zyskując miano „…dobrze zasłużonej i niewątpliwie pożytecznej instytucji”. W 1881 roku piotrkowska straż liczyła już 255 członków honorowych i 266 czynnych. Była formacją kompletnie umundurowaną, nieźle jak na owe czasy wyposażoną w sprzęt.
Straż dzieliła się na 5 oddziałów mieszczących się w poszczególnych rewirach miasta, przy czym każdy z nich był zdolny do prowadzenia samodzielnych działań. Na czele każdego z oddziałów stał Naczelnik i jego zastępca mianowani przez Radę Nadzorczą. Strażacy w oddziałach w liczbie od 40-50 dzielili się na toporników i wodniczych, każdy z oddziałów miał również swojego trębacza „sygnalistę”. Posiadali umundurowanie zimowe z ciemno-brązowego sukna i letnie z płótna żaglowego. Narzędzia ratunkowe to 6 sikawek dużych i 1 mała, pompy ssąco-tłoczące do napełniania beczek z wodą, 8 drabin, 45 blaszanych wiader i 15 bosaków. Umundurowana polska formacja była solą w oku władz zaborczych do tego stopnia, że strażakom zabroniono maszerować w rytmie klasycznych marszy. Zamiast tego paradowali zatem w rytmie walca.
Ćwiczenia piotrkowskich strażaków odbywały się na dawnym Placu Solskim (dziś stoją w tym miejscu budynki sądów). Wybudowano tu drewnianą wieżę strażacką oraz szopę, w której gromadzono sprzęt ratowniczy. W 1885 roku pożar dotknął samych strażaków. Spłonęła wówczas wspomniana wieża i szopa drewniana. W trudnym okresie zaborów mimo rusyfikacji piotrkowscy strażacy zapisali piękne karty w historii naszego miasta będąc przykładem patriotycznej i obywatelskiej postawy, upowszechniając kulturę.
Członkami straży pożarnej byli rzemieślnicy, robotnicy i przedstawiciele inteligencji. Wszystkie warstwy społeczne. Siłą przyciągającą w szeregi piotrkowskiej straży pożarnej, kiedy rząd carski tępił wszelkie przejawy polskości w życiu publicznym, był autonomiczny charakter tej instytucji, mundur, polska komenda i emblematy. Wszystko to przypominało wojsko polskie, za którym tak bardzo Polacy tęsknili. W okresie miedzy wojennym to właśnie Józef Piłsudski powiedział, że straż ogniowa jest młodszą siostrą armii.
Następowały zmiany w radzie nadzorczej. Najdłużej bo aż 25 lat funkcję naczelnika w latach 1892-1917 sprawował piotrkowski przemysłowiec Franciszek Ksawery Span – właściciel teatru i browaru. Wyróżniały się wówczas strażacki chór i różne zespoły, w tym założona w 1899 roku orkiestra dęta. Strażacy prowadzili również kinematograf. Poprawiało się sukcesywnie wyposażenie w sprzęt. Pod koniec wieku zakupiono dwie sikawki czterokołowe, 15 beczek żelaznych oraz wóz rekwizytowy, a w roku 1903 na 25 lecie istnienia straży zakupiono drabinę mechaniczna od firmy „Ignis” za sumę 1075 rubli. Straż uczestniczyła w licznych zawodach strażackich między innymi w Radomsku i Częstochowie zdobywając wiele cennych nagród i wyróżnień. Za ofiarność wykazaną przy gaszeniu pożarów wprowadzono pierwsze nagrody: pieniężne i szczególnie cenione odznaczenia honorowe za wysługę lat 10, 15, 20 i 25.
Wobec braku własnych obiektów z inicjatywy Franciszka Ksawerego Spana w dniu 11 lipca 1910 roku piotrkowscy strażacy za sumę 5500 rubli nabyli plac przy ulicy Jagiellońskiej (dziś siedziba Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej) pod hipotecznym numerem 356. Niestety plac o wielkości 20.000 łokci wskutek braku funduszy na budowę nowoczesnej strażnicy, aż do zakończenia II wojny światowej pozostawał tylko placem ćwiczeń.
Po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu niepodległości przez Polskę powołany zostaje do życia w 1921 roku „Związek Floriański”, do którego wstępuje także Piotrkowska Straż Ogniowa. Po dwóch latach zostaje rozwiązany Związek Floriański, a jego miejsce powołano „Związek Straży Pożarnych”. W Piotrkowie przy starostwie znajduje swoją siedzibę Okręgowy Zarząd Związku. Jego Prezesem zostaje Władysław Fijałkowski. Za główne zadanie zarząd stawia sobie powołanie do życia nowych oddziałów, tak by ich liczba w powiecie wyniosła 112, podział powiatu na 15 rejonów i obsadzenie Naczelników Rejonowych, opracowanie Statutu i powołanie do życia gminnych komisji przeciwpożarowych, zakup sprzętu i jego rozdział, a także zorganizowanie zjazdu powiatowego i kursu szkoleniowego dla Naczelników. Przełomowy dla piotrkowskich strażaków był rok 1924, kiedy to zakupiono dzięki wsparciu finansowemu władz miasta i hut szkła „Kara” i „Hortensja” dwa pierwsze samochody gaśnicze na których umieszczono beczki żelazne o pojemności 1400 litrów każda. Huty ofiarowały również jak na tamte czasy super nowoczesny samochód marki „Ford”. Nabyto także sikawkę motorową „Benz Gagenau” o wydajności 800 l/min. Na wieży ciśnień w ogrodzie kolejowym została zainstalowana syrena elektryczna. Pamiętny był również rok 1928 kiedy to Piotrkowska Straż Pożarna w dniach 22-23 września obchodziła Jubileusz 50 lecie istnienia. W Piotrkowie w 1928 roku powstał pierwszy żeński odział służby pożarniczej. Jego członkinie stawiały sobie za cel „…niesienie ulgi w cierpieniu poparzonym i pokaleczonym”. Komendantką oddziału samarytanek została Felicja Kluczyńska.
Lata 30-te w piotrkowskiej straży to okres wzmożonej motoryzacji. W roku 1934 nastąpiła radykalna modernizacja posiadanego sprzętu, odnowiono całkowicie beczkowóz na podwoziu motorowym, zakupiono też 2 nowe autopogotowia, powiększono i uzupełniono sprzęt pomocniczy. Nabyto 3 drabiny drewniane, wyremontowano drabinę mechaniczną i dokupiono węże pożarnicze. Przeprowadzono zmiany organizacyjne tworząc dwa oddziały zmotoryzowane: 1 konny przystosowany do warunków podmiejskich i 1 rezerwowy seniorów. Siedziba straży pożarnej mieściła się przy ulicy Piłsudskiego (dziś Wojska Polskiego 37). W 1938 roku w 60-tą rocznicę istnienia piotrkowskiej straży pożarnej straż liczyła 139 członków czynnych, a Komendantem został Bohdan Kłopotowski
We wrześniu 1939 roku Piotrków zajmuje okupant hitlerowski. Ochotnicza Straż Ogniowa miasta Piotrkowa kończy swoją działalność. Niemcy powołują z dniem 1 czerwca 1941 r. pogotowie przeciwlotnicze tzw. „LHD” oraz grupy pożarnicze, które następnie w sierpniu 1942 roku zostają przekształcone w Zawodową Straż Pożarną liczącą wraz ze stanem obrony przeciwlotniczej 300 osób w sile kompanii na każdej zmianie.
Strażacy są skoszarowani i pełnia służbę w systemie 24 godz. pracy – 24 godziny wolne. Komendantem straży pożarnej zostaje porucznik Ignacy Tuszyński, a od 1944 roku obowiązki przejmuje kapitan Łobodzki. Siedzibą jednostki jest przedwojenny obiekt przy dzisiejszej ulicy Wojska Polskiego 37. Strażacy piotrkowscy należeli w czasie II wojny światowej do ofiarnych żołnierzy oraz członków konspiracji antyhitlerowskiej. Straż Pożarna podczas okupacji była ostoją polskości. Organizowano wspólnie obchody świat, grupowe asysty w kościołach, przy straży działał zespół muzyczny i chór. Straż była jedyną formacją której hitlerowcy zezwolili na noszenie polskich tradycyjnych emblematów i dystynkcji. W styczniu 1945 roku uciekający przed Armią Czerwoną z Piotrkowa Niemcy skradli liczne pojazdy, w tym i pożarnicze. Później kilka z tych pojazdów znaleziono pod Wieluniem. Gdy płonął gmach Gimnazjum Chrobrego strażacy pieszo jedynie z ocalałymi wężami pędzili do pierwszego po wyzwoleniu pożaru.
Po zakończeniu wojny utworzono Zawodowe Pogotowie Straży Pożarnej. Komendantem został podporucznik Alojzy Musiał. Strażacy w liczbie 20 na zmianie pełnili służbę w systemie zmianowym 24×24 godz. W 1950 roku w miejsce Zawodowego Pogotowia powołana została Zawodowa Straż Pożarna. W tym samym czasie w Urzędzie Powiatowym utworzono Komendę Powiatową Straży Pożarnych, której Komendantem został major Władysław Jagodziński.
W 1951 roku podjęto decyzję o budowie nowej strażnicy przy ulicy Jagiellońskiej, ponieważ dotychczas zajmowana siedziba przy ulicy Wojska Polskiego stawała się zbyt ciasna. W tym samym roku z Wojewódzkiej Rady Narodowej uzyskano fundusze i rozpoczęto budowę
Strażacy oraz członkowie ich rodzin społecznie w dni wolne od pracy włączyli się do prac budowlanych. Z końcem 1955 roku ukończono budowę, a ostatecznie wiosną 1956 roku strażacy przenieśli się do nowej siedzib, choć trwały jeszcze prace adaptacyjne i wykończeniowe. W nowo otwartej siedzibie z inicjatywy ogniomistrza Kopcia zorganizowano dla mieszkańców Piotrkowa wystawę sprzętu pożarniczego. W 1955 roku nastąpiła zmiana na stanowisku Komendanta Zawodowej Straży Pożarnej. Funkcję tą zaczął pełnić Ludwik Pękalski., zaś na stanowisko Komendanta Powiatowego powołano K. Gieragę
W 1958 roku na terenie gdzie dziś stoją wieżowce przy ulicy Sienkiewicza strażacy zorganizowali wyjątkowo widowiskowe praktyczne ćwiczenia z wykorzystaniem podpalonych makiet domków słomianych. Pokazom z zainteresowaniem przyglądali się mieszkańcy naszego grodu.
W budynku piotrkowskiej Zawodowej Straży Pożarnej znalazł swoją siedzibę Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Pożarniczego, którego długoletnim Komendantem był płk. Henryk Konieczny. Ośrodek kształcił strażaków zawodowych oraz ochotników z terenu całego ówczesnego województwa łódzkiego, w ramach organizowanych kursów i szkoleń
Na początku lat 70 rozpoczęła się wymiana sprzętu bojowego na bardziej nowoczesny. To właśnie wtedy pojawiły się w piotrkowskiej jednostce pierwsze ciężkie samochody pożarnicze wyprodukowane w Jelczu i inne nowoczesne jak na tamte czasy pojazdy.
W 1975 roku nastąpił nowy podział administracyjny kraju. Powstało miedzy innymi województwo piotrkowskie. Poczynania zmierzające do poprawy skuteczności działań prewencyjnych i ratowniczych dała Ustawa z dnia 12 czerwca 1975 roku o ochronie przeciwpożarowej. Powstały kształt ochrony przeciwpożarowej, w której znalazła się Komenda Rejonowa Straży Pożarnych i Zawodowa Straż Pożarna miał osiągnięcia i sukcesy, ale także i wady. Te drugie to traktowanie pożarnictwa w sposób drugorzędny, centralne zarządzanie i wielorakie podporządkowanie, słaby stan wyposażenia w nowoczesny sprzęt specjalny.
Odwilż nastąpiła w roku 1991 kiedy to Sejm Rzeczypospolitej uchwalił dwie ustawy: Ustawę o ochronie przeciwpożarowej oraz Ustawę o Państwowej Straży Pożarnej ustalając tym samym nową organizację ochrony przeciwpożarowej. Powstała wówczas Państwowa Straż Pożarna, której twórcą był ówczesny Komendant Główny Feliks Dela, a w całym kraju powołano do życia Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze i Komendy Rejonowe Państwowej Straży Pożarnej.
Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim jest w prostej linii kontynuatorką i spadkobierczynią powołanej w 1878 roku Piotrkowskiej Straży Ogniowej. Chroniąc 170.000 mieszkańców zabezpiecza ona rejon o powierzchni 1498 km2, w skład którego wchodzi Piotrków Trybunalski oraz 11 gmin.
Źródło: Materiały archiwalne PSP (oprac.st.kpt.Mariusz Konieczny)
Polecamy