Młoda dziewczyna uratowała dziecko które topiło się w stawie w Parku Belzackim. Alicja ma zaledwie 15 lat, ale zachowała się tak, jakby nie zachował się niejeden dorosły.
Wszystko wydarzyło się w miniony weekend. – Do parku przyszłam z moją przyjaciółką, tak po prostu żeby posiedzieć. W pewnym momencie podeszła do nas starsza pani i zapytała, czy dziecko które tutaj biega jest nasze, bo zachowuje się bardzo niebezpiecznie i może wpaść do wody. Wszystkie trzy podeszłyśmy do brzegu, i w tym momencie dziecko wpadło do stawu. – relacjonuje 15-latka. – Wiedząc, że doskonale pływam, moja koleżanka powiedziała żebym je ratowała. Dziecko zachłysnęło się i zaczęło się już topić. Pewnie jeszcze chwila, a doszłoby do tragedii. – mówi. – Wtedy weszłam do wody. Okazało się, że jest głębiej niż myślałam. Natychmiast wyciągnęłam je na brzeg. Wiedziałam jak udzielić mu pomocy, bo wielokrotnie mówił o tym nasz trener, podczas zajęć pływania na które chodziłam. Przerażające było jednak to, że ludzie zaczęli wychodzić z parku. Być może bali się konsekwencji, bo jak wiadomo, park jeszcze nie jest otwarty dla mieszkańców i trwa w nim remont. – dodaje nasza rozmówczyni.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, i po wyciągnięciu z wody, matka dziecka zabrała je do domu. O sytuacji Alicja opowiedziała także Marcinowi Mazurowi. Jej relację będziecie mogli zobaczyć na kanale YouTube Marcina.
Polecamy